Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podpisano umowę na budowę farmy fotowoltaicznej pod Olsztynem

0
Podziel się:

Pod koniec 2014 roku na terenie lądowiska w Gryźlinach pod Olsztynem ma być
oddana do użytku pierwsza na Warmii i Mazurach farma fotowoltaiczna. Zbuduje ją spółka
olsztyńskiego starostwa powiatowego.

Pod koniec 2014 roku na terenie lądowiska w Gryźlinach pod Olsztynem ma być oddana do użytku pierwsza na Warmii i Mazurach farma fotowoltaiczna. Zbuduje ją spółka olsztyńskiego starostwa powiatowego.

W czwartek w olsztyńskim starostwie podpisano umowę na dofinansowanie budowy farmy fotowoltaicznej przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Łączny koszt budowy farmy ma wynieść ponad 8 mln zł, a środki z UE pokryją 42 proc. wydatków kwalifikowanych.

"Cieszę się, że to samorząd będzie realizował to pionierskie zadanie. Mamy w regionie wyjątkową przyrodę, o którą trzeba dbać i dlatego warto inwestować właśnie w tego typu rzeczy" - mówiła wiceprezes olsztyńskiego WFOŚ Maria Sokol.

Elektrownia fotowoltaiczna w Gryźlinach będzie miała moc 1 MW i powstanie na terenie lotniska. Łączna powierzchnia paneli zajmie blisko 6 tys. m kw. Jak poinformował starosta olsztyński Mirosław Pampuch, kwestie zakupu energii z tej farmy już zostały uzgodnione z firmą Energa Operator SA.

"Prąd z tej farmy popłynie do sieci, zakład energetyczny nam za tę energię zapłaci" - powiedział Pampuch i dodał, że wedle szacunków zwrot kosztów poniesionych na budowę powinien się zwrócić w ciągu 5 lat.

Farma fotowoltaiczna w Gryźlinach ma być budowana w systemie "zaprojektuj i wybuduj", a przetarg na projekt i budowę ma zostać ogłoszony już w grudniu.

Z szacunków starostwa w Olsztynie wynika, że instalacja pozwoli na uzyskanie rocznie minimum 900 MWh czystej energii elektrycznej.

Wójt Stawigudy Teodozy Marcinkiewicz przyznał, że nie łatwo było przekonać radnych do tej inwestycji. "Jeździliśmy oglądać podobne instalacje, szkoliliśmy się. W końcu radni uznali, że nie ma co walczyć z wiatrakami, gdy można czerpać energię ze słońca" - przyznał wójt Marcinkiewicz.

Starosta podkreślił, że tego rodzaju inwestycje są w jego ocenie alternatywą dla budowy farm wiatrowych, które budzą społeczne kontrowersje. (PAP)

jwo/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)