Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pogrzeb Jerzego Nowosielskiego odbędzie się w sobotę

0
Podziel się:

Pogrzeb Jerzego Nowosielskiego, jednego z najwybitniejszych polskich malarzy,
odbędzie się w Krakowie w najbliższą sobotę. Artysta zostanie pochowany w Alei Zasłużonych na
Cmentarzu Rakowickim.

Pogrzeb Jerzego Nowosielskiego, jednego z najwybitniejszych polskich malarzy, odbędzie się w Krakowie w najbliższą sobotę. Artysta zostanie pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim.

Uroczystości rozpoczną się o godz. 9.00 od nabożeństwa za zmarłych w krakowskiej cerkwi prawosławnej pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny przy ul. Szpitalnej. W południe kondukt pogrzebowy wyruszy od bramy Cmentarza Rakowickiego do Alei Zasłużonych - poinformował PAP przyjaciel i opiekun artysty, Andrzej Starmach.

Jerzy Nowosielski zmarł w Krakowie w poniedziałek. Miał 88 lat. Jego matka była katoliczką, ojciec unitą, on sam wyznawcą prawosławia.

We wtorek rano nabożeństwa żałobne za prof. Nowosielskiego zostały odprawione w greckokatolickiej katedrze we Wrocławiu oraz w Sanktuarium Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Białym Borze - w cerkwi w całości zaprojektowanej przez zmarłego artystę.

Nowosielski znany jest przede wszystkim jako autor prac religijnych - malowideł ściennych, ikonostasów, polichromii, m.in. w cerkwiach w Białymstoku, Jeleniej Górze, Krakowie i Warszawie. Był profesorem i długoletnim wykładowcą krakowskiej ASP.

Artysta malował portrety, pejzaże, martwe natury, obrazy abstrakcyjne. Jego prace znajdują się w polskich muzeach, ale także w kolekcjach prywatnych w Kanadzie, USA, Niemczech. W 2008 r. Nowosielski został uhonorowany Złotym Medalem Gloria Artis, a w 2010 r. prestiżową Nagrodą Polskiej Akademii Umiejętności im. Erazma i Anny Jerzmanowskich, którą przyznano mu w "w uznaniu dla osiągnięć artystycznych oraz jego wytrwałej pracy na rzecz pojednania Kościołów i narodów".(PAP)

wos/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)