*Bliscy ofiar katastrofy samolotu Tu-154 uczestniczyli w niedzielę w pielgrzymce do Smoleńska i Katynia. W uroczystościach wzięły udział żony prezydentów Polski i Rosji. Pamięć tragicznie zmarłych uczczono także w kraju. *
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że ofiary katastrofy zostaną godnie upamiętnione w miejscu tragedii.
Ok. 170 osób, bliskich ofiar katastrofy, przybyło w niedzielę rano z pielgrzymką do Smoleńska. Najpierw udali się w miejsce, gdzie leży wrak samolotu Tu-154. Stamtąd pieszo przeszli 2,5 km na miejsce tragedii, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze. Odczytano także nazwiska 96 ofiar katastrofy. Rodzinom towarzyszyła pierwsza dama Anna Komorowska, w uroczystościach uczestniczyła też żona prezydenta Rosji Swietłana Miedwiediewa.
"10 kwietnia w tym miejscu upadł na ziemię samolot prezydencki z naszymi rodzinami na pokładzie. Rozbił się na tysiące kawałków. W tym samym momencie na tysiące kawałków rozbiło się nasze życie i na tysiące kawałków rozbiły się nasze serca" - mówiła w swoim wystąpieniu w Smoleńsku, Ewa Komorowska, wdowa po wiceministrze obrony narodowej Stanisławie Komorowskim. Dodała, że jeżeli te rozbite serca "będziemy karmili miłością i dobrą pamięcią o naszych bliskich, to nasze serca będą się odnawiać".
Po niej głos zabrały pierwsze damy. Swietłana Miedwiediewa, zwracają się do rodzin, powiedziała: "łączy nas wspólny ból, wspólny żal i wspólna pamięć o tej tragedii, która wydarzyła się na tej ziemi, pół roku temu". Anna Komorowska mówiła, że pielgrzymka do Smoleńska "zrodziła się z miłości, z potrzeby serca, jest świadectwem pamięci i wspólnego odczuwania bólu".
Po południu uczestnicy pielgrzymki uczestniczyli w uroczystościach na Cmentarzu Katyńskim. Odmówiono tam wspólną modlitwę pod przewodnictwem kapelana Rodzin Katyńskich, ks. Janusza Bąka, symbolicznie uderzono w Dzwon Pamięci. Pierwsze damy Polski i Rosji złożyły na cmentarzu wieńce W imieniu rodzin ofiar głos zabrała Izabela Sariusz-Skąpska - córka prezesa Federacji Rodzin Katyńskich Andrzeja Sariusza-Skąpskiego.
"Jesteśmy tu, by zrealizować pragnienie naszych bliskich, którzy zginęli 10 kwietnia; pragnienie, które przywiodło nas tutaj to pragnienie dotknięcia ziemi, na którą 10 kwietnia tego roku upadł samolot, gdzie zginęli nasi najbliżsi - mówiła Sariusz-Skąpska.
Wcześniej Anna Komorowska rozmawiała ze Swietłaną Miedwiediewą "w cztery oczy" około pół godziny. Nie ujawniono żadnych szczegółów.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że postara się doprowadzić do tego, by w miejscu katastrofy w Smoleńsku powstało "odpowiednio godne upamiętnienie" ofiar. Jednocześnie ocenił, że Lech Kaczyński ma już "królewski pomnik", w postaci sarkofagu na Wawelu.
Komorowski mówił w Radiu Zet, że pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej powinna łączyć, a nie dzielić. Według niego, sposobem na zademonstrowanie jedności rodzin ofiar jest niedzielna pielgrzymka do Smoleńska.
Politycy PiS, z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim, złożyli w niedzielę rano wieniec na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego i odmówili modlitwę. Wieniec został złożony w miejscu, gdzie wcześniej stał krzyż, obecnie znajdujący się w kaplicy pałacu. Na miejscu zebrało się kilkadziesiąt osób, w chwili składania wieńca było ich kilkaset.
Wcześniej politycy PiS uczestniczyli w mszy św. w sąsiadującym z Pałacem Prezydenckim kościele seminaryjnym. Pożniej Kaczyński udał się na miejsce pochówku części ofiar katastrofy smoleńskiej na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Córka pary prezydenckiej Marta Kaczyńska złożyła w niedzielę kwiaty na grobie Marii i Lecha Kaczyńskich w krypcie Katedry Wawelskiej. "Moje miejsce było dzisiaj przy rodzicach" - powiedziała dziennikarzom. Kaczyńskiej, w trwającej około pół godziny wizycie na Wawelu, towarzyszyły córki, mąż oraz kandydat PiS na prezydenta Krakowa, Andrzej Duda.
W Kołakach Kościelnych (Podlaskie) otwarto w niedzielę izbę pamięci dedykowaną politykowi PiS Przemysławowi Gosiewskiemu. W uroczystości wziął udział Kaczyński. Izbę zorganizowali rodzice Gosiewskiego Jadwiga i Jan w należącym do nich prywatnym domu.
W Płocku w kościele św. Stanisława Kostki odsłonięto tablicę pamięci, poświęconą ofiarom katastrofy smoleńskiej. W ich intencji odprawiono wcześniej mszę św.
W intencji ofiar katastrofy modlono się także w Bielsku-Białej. W mszy św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zgromadzili się mieszkańcy miasta, posłowie i radni. (PAP)
pro/ itm/
