Maria Kaczyńska spotkała się w piątek z Polakami z Kazachstanu, Rosji, Białorusi i Ukrainy, którzy spędzali w Polsce Wielkanoc. Wręczyła odznaczenia dwóm działaczom stowarzyszenia, które organizuje przyjazdy Polaków ze Wschodu do ojczyzny ich przodków.
"Jesteśmy wzruszeni, cieszymy się, że pamiętają państwo o ojczyźnie swoich przodków i swojej. Myślimy o was, pamiętamy" - powiedziała Maria Kaczyńska.
Za zasługi w działalności na rzecz pomocy Polakom na Wschodzie i za rozwijanie współpracy społeczno-kulturalnej między Polską i Ukrainą wręczyła Złoty Krzyż Zasługi Zbigniewowi Wojciechowskiemu, prezesowi stowarzyszenia "Wspólne Korzenie", które organizuje przyjazdy Polaków ze Wschodu. Wiceprezesa Stowarzyszenia Józefa Husarza udekorowała Srebrnym Krzyżem Zasługi.
W spotkaniu wzięli udział Polacy z Jenisejska, Omska, Władywostoku i Żeleznogorska w Rosji, z kazaskiego Czkałowa, a także z Pińska na Białorusi, z Berdyczowa, Bukowiny i Podola.
"Po raz jedenasty nasi rodacy z Syberii, Kazachstanu - w tym roku również z dawnych kresów Rzeczypospolitej - przybyli do ojczyzny" - powiedział Wojciechowski. Dodał, że na Wielkanoc w macierzy przybyli "potomkowie zesłańców i ci, którzy pozostali na obecnej Białorusi i dzisiejszej Ukrainie, pozostali poza granicami, a tak naprawdę nigdy nie wyjechali".
Jak powiedział Wojciechowski, dwie osoby z Władywostoku przez pomyłkę zamiast do Terespola pojechały do Tyraspola w Mołdawii; dzień później szczęśliwie dotarły do Polski.
Uczestnicy spotkania obdarowali małżonkę prezydenta prezentami, dziękowali też prezydentowi za objęcie honorowym patronatem ich pielgrzymki na Jasną Górę.
W organizacji podróży Polaków do ojczyzny stowarzyszeniu "Wspólne Korzenie" pomagają urzędy miast w Polsce, polskie placówki dyplomatyczne i organizacje polonijne w krajach ich zamieszkania.(PAP)
brw/ abr/ jbr/