Policjanci apelują, żeby podczas zabawy w strefach kibica i na stadionach nie zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Szczególnie należy uważać na kieszonkowców oraz pilnować małych dzieci, które z łatwością mogą zgubić się w tłumie.
"To bardzo duża impreza. Zakładamy, że wszystkie osoby, które wejdą do strefy kibica czy na stadion będą chciały jedynie dobrze się bawić. Pamiętajmy jednak o tym, że mogą zdarzyć się też tacy, którzy będą chcieli wykorzystać tłok, ścisk i okraść nas z cennych rzeczy" - powiedział we wtorek PAP Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji.
Zaapelował, aby wyruszając na oglądanie meczu, nie zabierać ze sobą cennych przedmiotów, biżuterii i dużej ilości gotówki. "To jest też apel do zagranicznych kibiców, by nie zabierali do strefy kibica całej gotówki, z jaką przyjechali. Lepiej zostawić pieniądze i dodatkowe karty w hotelu" - zaznaczył rzecznik. Policjanci przypominają też, że cennych rzeczy, portfeli nie powinno się trzymać w zewnętrznych - np. tylnych kieszeniach.
"Pamiętajmy też, że w Strefach Kibica i pubach będą ludzie z różnych krajów i różnych kultur. Podczas zabawy będzie alkohol - dlatego nie wszczynajmy niepotrzebnych burd i awantur. Bądźmy tolerancyjni i rozładowujmy spory" - namawiał Sokołowski.
Zaapelował też do osób, które wybierają się do Strefy Kibica z małymi dziećmi. "Będzie dużo ludzi, dlatego zwracajmy baczną uwagę na nasze maluchy. Wystarczy chwila nieuwagi i mogą się gdzieś zgubić" - powiedział.
Jak dodał, warto by dziecko - szczególnie takie, które nie potrafi jeszcze powiedzieć jak się nazywa - miało przy sobie coś, co umożliwi skontaktowanie się z jego rodzicami, np. kartkę lub bransoletkę z numerem telefonu opiekunów. Rodzice, których dziecko się zgubi powinni w pierwszej kolejności poprosić o pomoc wolontariusza. On wskaże im specjalny punkt dla zaginionych osób.
Kibice muszą też pamiętać o zakazach wnoszenia na stadiony i strefy kibica różnych przedmiotów. Chodzi nie tylko o broń, materiały pirotechniczne, butelki, kubki, puszki, substancje żrące i łatwopalne, gaz w aerozolu, kominiarki i alkohol, ale też np. parasole z ostrym końcem. Zakaz obejmuje też duże (większe niż o wymiarach: 25 cm na 25 cm na 25 cm) torby, plecaki, walizki oraz profesjonalny sprzęt fotograficzny i kamery. Nie będzie też można wnosić do strefy kibica i na stadion megafonów, syren i wuwuzeli (trąbek, które zdobyły popularność na mundialu w RPA w 2010 r.), a także kasków. Zakaz dotyczy też banerów i flag o wymiarach powyżej 2 m na 1,5 m. "Oczywiście nie można mieć też przy sobie narkotyków" - dodał Sokołowski.
"Za bezpieczeństwo w strefie kibica w pierwszej kolejności odpowiedzialny jest organizator imprezy, to on musi dostosować liczbę pracowników ochrony do liczby kibiców" - zaznaczył rzecznik prasowy KGP. Dodał, że policjanci umundurowani będą na zewnątrz strefy. "Jeśli będzie taka potrzeba, a organizator nie będzie sobie dawał rady, to wtedy wzywa policję" - mówił.
Osoby wchodzące na stadion, jak i do stref kibica, czeka kontrola odzieży i bagażu. Dodatkowo, na stadionach wydzielone będą dwie strefy bezpieczeństwa: zewnętrzna - pomiędzy ogrodzeniem a stadionem i wewnętrzna, którą stanowią promenady wewnętrzne i trybuny. Do tej pierwszej będzie można wejść po kontroli i sprawdzeniu przez stewardów biletu; do drugiej poprzez bramki obrotowe po przyłożeniu do elektronicznego czytnika kodu na bilecie.
"Pamiętajmy, że zabronione jest wchodzenie do stref i w rejony oznaczone jako nieprzeznaczone dla publiczności. Za bezpieczeństwo na stadionach i w strefach kibica odpowiadają organizatorzy, ale wynajętą prze nich ochronę wspierać będą patrole policyjne, m.in. spottersi (polscy i zagraniczni policjanci mający pomagać kibicom - PAP) i policyjni wywiadowcy" - dodał rzecznik.
Nieumundurowani policjanci będą sprawdzać, czy osoby wchodzące na mecz nie mają przy sobie niebezpiecznych substancji. Będzie to możliwe np. dzięki specjalnym czujnikom wykrywającym substancje radioaktywne.
"Pamiętajmy, że kibic, wchodząc na teren stadionu lub strefy kibica, powinien mieć przy sobie dokument potwierdzający jego tożsamość. Może to być dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, legitymacja studencka, uczniowska" - dodał Sokołowski.
Jak wyjaśnił - w czasie turnieju - policja będzie intensywnie pracować w wielu miejscach, ale nie wszędzie musi być widoczna. "Na pewno funkcjonariusze będą widoczni w miejscach, gdzie będą mogli pomagać kibicom, czy też na przykład kierować ruchem drogowym, ale niekoniecznie widoczni będą funkcjonariusze prewencji, także oczywiście obecni w newralgicznych miejscach" - powiedział.
Dodał, że w przypadku interwencji policyjnej podczas ewentualnych zamieszek, każde działanie funkcjonariuszy jest poprzedzone wezwaniem do właściwego zachowania i opuszczenia miejsca zdarzenia przez osoby postronne i przedstawicieli mediów. "Do takich wezwań należy się bezwzględnie stosować" - przypomniał.
W poniedziałek Stołeczna Strefa Kibica na pl. Defilad uzyskała pozytywną opinię od wszystkich służb. Oficjalne otwarcie tej strefy zaplanowano na czwartek na godz. 17, dzień przed pierwszym meczem Euro 2012. (PAP)
pru/ mja/ kno/ tom/
