Policjanci z Centralnego Biura Śledczego i wywiadu skarbowego rozbili grupę przestępczą podrabiającą wódki i spirytus. Oszuści działali w Łodzi i pod Elblągiem.
Policjanci zatrzymali w tej sprawie osiem osób; pięć sąd tymczasowo aresztował pod zarzutami wytwarzania znacznych ilości alkoholu, jego sprzedaży oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - poinformowała w poniedziałek PAP Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie.
Podrobiony alkohol trafiał do sprzedaży na terenie całego kraju. "Przedmiotem śledztwa będzie m.in. sprawdzenie, czy jego spożycie zagrażało życiu i zdrowiu ludzi" - dodała Niedźwiedzka.
Policjanci zabezpieczyli blisko 9 tysięcy litrów alkoholu oraz papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
"Funkcjonariusze dotarli także do miejsca, w którym ulokowana była linia technologiczna służąca do odkażania alkoholu, tam zabezpieczono urządzenia filtrujące, odczynniki chemiczne oraz 5,5 tysiąca litrów spirytusu" - powiedziała Niedźwiedzka.
Z ustaleń CBŚ wynika, że grupa produkowała wódki ze skażonego spirytusu, który odkażała na terenie Łodzi; tam też alkohol był rozlewany, a następnie przewożony w okolice Elbląga, gdzie znajdował się "punkt dystrybucyjny". Jeden z takich transportów - pilotowany przez szefów grupy - policjanci zatrzymali na gorącym uczynku.
Wstępne szacunki wskazują, że skarb państwa mógł stracić kilkaset tysięcy złotych. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia. Policja na poczet przyszłych kar zabezpieczyła mienie członków gangu o wartości 130 tys. zł. (PAP)
jwo/ abr/ gma/
