Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policja: w 2006 r. w Łodzi spadła przestępczość, ale wciąż brakuje funkcjonariuszy

0
Podziel się:

Spadek przestępczości kryminalnej o 18 proc. i
wzrost jej wykrywalności do ponad 27 proc. zanotowała w ub. roku
policja w Łodzi. O niemal tysiąc spadła liczba skradzionych z
łódzkich ulic aut; nieznacznie wzrosła liczba pobić i bójek.

Spadek przestępczości kryminalnej o 18 proc. i wzrost jej wykrywalności do ponad 27 proc. zanotowała w ub. roku policja w Łodzi. O niemal tysiąc spadła liczba skradzionych z łódzkich ulic aut; nieznacznie wzrosła liczba pobić i bójek.

Komendant miejski policji w Łodzi mł. insp. Jarosław Wołoszyński chce, aby przestępczość w Łodzi w ciągu najbliższych kilku lat spadła o 40 proc. Dużym problemem łódzkiej policji jest jednak brak policjantów.

Na niemal 2 tys. etatów w tej chwili komenda ma 105 wakatów. Dodatkowo wielu doświadczonych policjantów chce odejść na emeryturę. "W tej chwili 50 funkcjonariuszy złożyło raporty o odejście na emeryturę. Są to ludzie doświadczeni, ze służb kryminalnych, których ciężko będzie zastąpić nowymi" - podkreślił we wtorek na konferencji prasowej szef policji w Łodzi.

Z danych policji wynika, że w ub. roku w Łodzi nastąpił znaczny spadek rozbojów i kradzieży rozbójniczych. W porównaniu z 2005 rokiem liczba tych przestępstw spadła o niemal 25 proc., a ich wykrywalność zwiększyła się o 10 proc. - do 36,5 proc.

O ponad jedną trzecią spadła liczba kradzieży z włamaniem - w ciągu ostatnich dwóch lat zmniejszyła się ona z niemal 10,5 tys. do 5,4 tys. tego typu przestępstw w ub. roku. Po powołaniu w miejskiej komendzie tzw. sekcji samochodowej zdecydowanie zmniejszyła się liczba kradzieży aut. W ub.r. spadek kradzieży samochodów wyniósł 30 proc.; z łódzkich ulic skradziono o niemal tysiąc aut mniej niż w 2005 r. (z 3175 do 2260 przypadków).

Wzrost przestępczości nastąpił w kategorii bójek i pobić, znacząco wzrosła także liczba stwierdzonych przestępstw narkotykowych. Wskaźnik wykrywalności tych ostatnich wynosi jednak ponad 94 proc.

"Przestępstw narkotykowych nikt nie zgłasza, a policja sama musi wykryć sprawców. Więcej ujawnionych przestępstw świadczy o tym, że policja jest coraz skuteczniejsza w ich wykrywaniu" - podkreślił szef policji w Łodzi. Dodał, że powołana została sekcja do walki z przestępczością narkotykową, która "pełną parą" ma ruszyć w tym roku. "Problem narkotyków szczególnie dotyczy młodych ludzi, pubów, klubów i imprez, gdzie są one ogólnie dostępne. Nie możemy pozwolić na to, żeby przybrało to rozmiary plagi. Będziemy skupiać się głównie na dilerach" - zapewnił Wołoszyński.

Problemem pozostaje wciąż długi czas oczekiwania przez uczestników kolizji drogowych na policjantów z "drogówki". W ub. roku dzięki zmianom w tej sekcji czas oczekiwania na przyjazd patrolu znacznie się skrócił - z nawet 10 do 2 godzin. Z kolei dzięki utworzeniu specjalnego referatu ds. rozpoznania środowiska pseudokibiców i chuliganów ustalono i zatrzymano wszystkich sprawców pobić w łódzkich klubach oraz stadionowych chuliganów.

W planach na ten rok policjanci wymieniają m.in. zwiększenie patroli policji opłacanych przez władze miasta. Według szefa policji, w tym roku ma ona otrzymać od samorządu ok. 800 tys. zł więcej niż w ubiegłym. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na służbę kandydacką oraz podwojenie liczby nadgodzin dla policjantów, nowe radiowozy oraz sprzęt komputerowy.

W tym roku w Komendzie Miejskiej Policji powstanie także Centralna Izba Zatrzymań. Dzięki temu policjanci nie będą musieli już odwozić zatrzymanych do ościennych miast, a to spowoduje zwiększenie liczby patroli na ulicach Łodzi.

Do końca marca ma zostać także opracowany Miejski Program Przeciwdziałania Przestępczości, który koncentrować się ma na zapobieganiu przestępczości pospolitej na ulicach, zapewnieniu bezpieczeństwa w szkołach oraz poprawieniu wizerunku policji.(PAP)

szu/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)