Biała (PAP) - Pięć sztuk broni palnej, w tym pistolet maszynowy z magazynkiem, znaleźli policjanci z bielskiego CBŚ w mieszkaniu 20-latka z Opolszczyzny. Mężczyzna tłumaczy, że jest kolekcjonerem.
Śląska policja podała, że bielskie Centralne Biuro Śledcze prowadzi śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się przemytem, handlem i nielegalnym obrotem bronią palną oraz jej częściami. Na jej ślad oficerowie CBŚ natrafili dzięki monitorowaniu informacji w sprawie broni na stronach internetowych. Pozwoliło to dotychczas zabezpieczyć 47 sztuk broni i 118 naboi różnego kalibru.
Służby prasowe śląskiej policji poinformowały, że w domu młodego mężczyzny zabezpieczyli m.in.: czeski karabinek maszynowy samopal vz 24 wraz z magazynkiem, karabin winchester bruni, karabin mauser i pistolet parabellum.
"Właściciel +kolekcji+ tłumaczył jej posiadanie swoimi militarnymi zainteresowaniami. Zabezpieczona i przewieziona do Bielska-Białej broń skierowana zostanie do specjalistycznych badań, by zweryfikować jej cechy użytkowe. Od wyniku opinii wydanej przez biegłych ekspertów uzależniona będzie treść ewentualnych zarzutów" - poinformowała policja.
Jeżeli biegli potwierdzą, że zabezpieczona broń nadawała się do użytku, mężczyźnie może grozić za jej posiadanie nawet osiem lat.
Tydzień temu bielskie CBŚ przeprowadziło podobną akcję. U mieszkańca Szczecina zabezpieczono 23 egzemplarze broni palnej, w tym: ciężki karabin maszynowy, trzy ręczne karabiny maszynowe i siedem pistoletów maszynowych. On również tłumaczył, że jest kolekcjonerem.(PAP)
szf/ bno/ gma/