Policjanci zdecydowali się na siłowe wejście do mieszkania w Sanoku, gdzie wcześniej zabarykadował się mężczyzna, który strzelał do policjantów - poinformował PAP w nocy z czwartku na piątek rzecznik KGP Mariusz Sokołowski. Na miejscu odnaleziono dwa ciała.
"Wobec braku jakiejkolwiek odpowiedzi na próby kontaktu, policjanci zdecydowali się na siłowe wejście do środka. Na miejscu odnaleziono dwa ciała. To prawdopodobnie samobójstwo" - powiedział Sokołowski.
32-letni mężczyzna zabarykadował się w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Cegielnianej w Sanoku. Razem z nim przebywała w mieszkaniu kobieta. W czwartek po południu do nieoznakowanego policyjnego samochodu z okna mieszkania w czteropiętrowym bloku, na największym osiedlu w Sanoku, strzelał mężczyzna. Miał zostać zatrzymany w związku z zabójstwem w środę 29-latka w Międzybrodziu k. Sanoka. (PAP)
ral/ huk/ kyc/ rda/