Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politolog Jacques Rupnik: Hollande może wzmocnić Trójkąt Weimarski

0
Podziel się:

Za kadencji nowo wybranego prezydenta Francji Francois Hollande'a
francusko-niemiecko-polski Trójkąt Weimarski może nabrać nowego znaczenia jako filar przyszłej
europejskiej obronności - powiedział PAP znany francuski politolog Jacques Rupnik.

Za kadencji nowo wybranego prezydenta Francji Francois Hollande'a francusko-niemiecko-polski Trójkąt Weimarski może nabrać nowego znaczenia jako filar przyszłej europejskiej obronności - powiedział PAP znany francuski politolog Jacques Rupnik.

"W relacjach polsko-francuskich po objęciu władzy przez socjalistę (który zastąpi odchodzącego prawicowego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego) spodziewam się raczej kontynuacji" - podkreślił Rupnik, specjalista od Europy Środkowo-Wschodniej z paryskiego CERI (Centrum Badań Międzynarodowych Sciences-Po).

"W czasie swojej kampanii wyborczej Francois Hollande nie powiedział nic specyficznie dotyczącego krajów Europy Środkowo-Wschodniej, choć ogłosił rzeczy, które są ważne dla całej Europy, a szczególnie dla strefy euro" - zauważył politolog.

Zdaniem eksperta nie należy przy tym przywiązywać zbyt dużej wagi do deklaracji z kampanii wyborczej.

"Można przypomnieć, że na początku swojej kadencji Nicolas Sarkozy uczynił ważny gest w kierunku Europy Środkowo-Wschodniej, odwiedzając od razu Warszawę, Budapeszt, Pragę, ale rezultaty tego otwarcia w kierunku tego regionu były dość skromne, delikatnie mówiąc" - ocenił Rupnik.

Liczy on jednak w przyszłych latach na bliższą współpracę między Paryżem, Berlinem i Warszawą w rozwoju europejskiej obrony, pod warunkiem, że zostanie najpierw rozwiązany kluczowy problem kryzysu w strefie euro.

"Dostrzegam duże możliwości nadania nowej treści Trójkątowi Weimarskiemu" - dodał precyzując, że dotyczy to zwłaszcza dziedziny obronności.

"Kiedy myślimy, kto mógłby w tej dziedzinie odegrać rolę filaru w UE, zwracamy się w stronę Trójkąta Weimarskiego ze względu na podwójną ewolucję polityki francuskiej i polskiej w ostatnim czasie" - twierdzi politolog.

"Widzieliśmy w ostatnich latach pozytywną ewolucję - Francja powróciła do zintegrowanego dowództwa NATO (...). Z drugiej strony wszyscy zauważyli proeuropejski zwrot polityki polskiej, zwłaszcza widoczny w ubiegłorocznym przemówieniu ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Berlinie. Ta mowa była bardzo ważna i umożliwiła przełom" - uważa politolog. Jego zdaniem Polska nie obawia się dzisiaj, jak kiedyś, że "rozwój polityki obronnej w Europie będzie szkodził jej sojuszowi z USA".

"Myślę, że jest możliwość uczynienia z Trójkąta Weimarskiego spoiwa przyszłej Europy na poziomie obronności i polityki zagranicznej, co miałoby reperkusje w licznych innych dziedzinach" - uważa Rupnik.

Z Paryża Szymon Łucyk (PAP)

szl/ ksaj/ ap/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)