Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy: nie ma demokratycznego państwa bez organizacji pozarządowych

0
Podziel się:

Nie na demokratycznego państwa bez organizacji pozarządowych; rządzący
powinni korzystać z doświadczeń przedstawicieli III sektora - przekonywali politycy podczas
piątkowej debaty na VI Ogólnopolskim Forum Inicjatyw Pozarządowych (OFIP).

Nie na demokratycznego państwa bez organizacji pozarządowych; rządzący powinni korzystać z doświadczeń przedstawicieli III sektora - przekonywali politycy podczas piątkowej debaty na VI Ogólnopolskim Forum Inicjatyw Pozarządowych (OFIP).

Ułatwienie działania małym organizacjom, które dysponują niewielkimi budżetami i ograniczenie biurokracji - to cele na najbliższą przyszłość, o których mówiła minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak, podczas debaty reprezentująca PSL.

Przypomniała, że pracę w MPiPS rozpoczęła od nowelizacji m.in. ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, a projekt przygotowany w jej resorcie był konsultowany z przedstawicielami III sektora.

Ryszard Kalisz (SLD) nazwał organizacje pozarządowe piąta władzą i przekonywał, że są one niezbędne dla funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. Mówił, że piąta władza jest najbardziej kompetentna, bo w organizacjach gromadzą się ludzie "znający się na rzeczy". "Pierwsza władza, czyli politycy często nie mają żadnej wiedzy, dlatego muszą korzystać z pomocy ludzi kompetentnych" - mówił.

Także Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) uważa, że nie może istnieć nowoczesne państwo bez III sektora. "Organizacje pozarządowe, to, czy rząd i samorządy słuchają ich głosu, są miernikiem tego, na jakim etapie jest rozwój demokracji w danym kraju. Są łącznikiem pomiędzy obywatelami a władzą. Ludzie gromadzący się wokół jakiejś sprawy zmieniają świat" - powiedziała.

Zadeklarowała, że jej partia chciałaby stworzyć stabilny mechanizm finansowania organizacji pozarządowych, tzw. żelazny kapitał. Środki pochodzące od darczyńców i z budżetu państwa byłyby inwestowane i pomnażane. Przypomniała, że w ten sposób finansowane są niektóre fundacje, np. Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie, tak działa wiele organizacji na świecie i tak w Polsce funkcjonowały organizacje przed wojną.

Janusz Palikot (Ruch Palikota) zapowiedział, że gdy dojdzie do władzy przekaże sektorowi pozarządowemu wiele zadań, które teraz wykonuje administracja publiczna. jako przykład podał urzędy pracy, wyrażając przekonanie, że organizacje pozarządowe lepiej sprawdzą się w przeciwdziałaniu bezrobociu. Zapowiedział też, że zwiększy kwotę, którą można przekazać w ramach podatku z 1 proc. do 2,5 proc. Te pieniądze będzie można przeznaczyć na Kościół, partie polityczne lub organizacje pożytku publicznego.

Palikot zwrócił także uwagę, że na jego listach jest najwięcej przedstawicieli III sektora.

Paweł Poncyliusz (PJN) mówił, że przedstawiciele organizacji często skarżą się na zbyt skomplikowaną księgowość, złą jakość konsultacji społecznych, które często prowadzone są w pośpiechu, a także, że przy rozliczaniu zadań publicznych są traktowani przez urzędników z większą podejrzliwością niż przedsiębiorcy. Zadeklarował, że jeśli jego partia wejdzie do Sejmu, te problemy zostaną rozwiązane. "Nie może być tak, że przez urzędników jesteście traktowani jak konkurenci, choć wiele problemów potraficie rozwiązać lepiej, efektywniej i taniej" - mówił do przedstawicieli III sektora.

Małgorzata Gosiewska (PiS) mówiła, że przez całą swoją drogę zawodową współpracowała z organizacjami pozarządowymi i ta współpraca przynosiła efekty. "Zawsze starałam się bazować na osobach doświadczonych, a takie najczęściej spotykałam w organizacjach pozarządowych" - powiedziała i zadeklarowała, że jej biuro poselskie zawsze będzie otwarte dla obywateli.

Także Magdalena Janiszewska (Polska Partia Pracy) przekonywała, że kluczowe decyzje dotyczące państwa należy konsultować z obywatelami i zapewniała, że jej partia zawsze stała i będzie stała na straży państwa obywatelskiego.

OFIP to największe, odbywające się cyklicznie co trzy lata, spotkanie organizacji pozarządowych z całej Polski. W ramach tegorocznej imprezy odbywa się dwudniowa konferencja dla przedstawicieli III sektora, a od 10 września - Tydzień Obywatelski, którego finałem będzie sobotni Piknik Organizacji Pozarządowych przy Krakowskim Przedmieściu. W OFIP-ie bierze udział ponad 1000 osób z ponad 100 organizacji.

Pierwszy dzień konferencji był przeznaczony głównie dla specjalistów związanych z III sektorem, ale na sobotnie imprezy organizatorzy zapraszają wszystkich warszawiaków. Rano na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie odbywa się OFIP, przewidziano m.in. serię tzw. "śniadań pozarządowych", gdzie w nieformalnej atmosferze będzie można porozmawiać m.in. o zdobywaniu funduszy, akcjach na rzecz kultury czy promocji działań społecznych w mediach. Później rozpocznie się seria otwartych spotkań tematycznych, np. o zastosowaniu nowych technologii w trzecim sektorze albo o współpracy z biznesem.

Agata Kwiatkowska (PAP)

akw/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)