Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy o planach resortu nauki na 2014 rok

0
Podziel się:

PO pozytywnie ocenia plany Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na
2014 rok; posłowie PSL - z pewnymi zastrzeżeniami. Pomysły propagandowe, które źle wróżą nauce w
Polsce - komentuje PiS. To polityka kontynuacji - uważają posłowie Twojego Ruchu, SLD i SP.

PO pozytywnie ocenia plany Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na 2014 rok; posłowie PSL - z pewnymi zastrzeżeniami. Pomysły propagandowe, które źle wróżą nauce w Polsce - komentuje PiS. To polityka kontynuacji - uważają posłowie Twojego Ruchu, SLD i SP.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska przedstawiła w czwartek priorytety resortu na 2014 rok. Wśród nich są m.in.: wypracowanie systemu umożliwiającego efektywne wykorzystanie funduszy unijnych na naukę, pakiet dla humanistyki i lepsze przygotowanie studentów do rynku pracy.

Propozycje resortu pozytywnie ocenili politycy koalicji PO-PSL. B. minister edukacji Katarzyna Hall (PO) chwali np. propozycje opracowania "pakietu dla humanistyki". Jak podkreśliła w rozmowie z PAP, umiejętności nabywane podczas studiów o profilu humanistycznym przydają się w wielu dziedzinach życia i dają młodym ludziom potrzebną na rynku pracy elastyczność.

Hall pozytywnie oceniła też plany Kolarskiej-Bobińskiej zmierzające do ściślejszego powiązania uczelni wyższych z rynkiem pracy. Podkreśliła, że w obecnych realiach myślenie o tym, jak sprawić, by młodzi ludzie opuszczając uczelnie byli wyposażeni w pakiet umiejętności pozwalających im odnaleźć się na rynku pracy, jest nieodzowne.

Według Artura Bramory (PSL) "pakiet dla humanistyki", to ciekawa propozycja, jednak - jak ocenił - dla innowacyjności i wzrostu PKB ważniejsze są nauki techniczne i to na nie należałoby kłaść główny nacisk.

Pytany o propozycję Kolarskiej-Bobińskiej stworzenia systemu "doktoratów przemysłowych" ocenił, że idzie ona w dobrym kierunku, jednak - jak zastrzegł - wydaje się być pomysłem nieco "nienaturalnym". Według niego postęp technologiczny przebiega tak szybko, że zamawiane przez przedsiębiorców doktoraty zawsze pozostawałyby za nim nieco w tyle.

Bramora pozytywnie ocenił nacisk położony przez resort nauki na lepsze wykorzystanie staży i praktyk studenckich. Podkreślił jednocześnie, że sukces tych starań będzie zależeć od tego, czy uda się stworzyć rzeczywistą symbiozę między uczelniami a przedsiębiorcami.

Propozycje Kolarskiej-Bobińskiej na 2014 rok ostro krytykuje PiS. Wiceszef sejmowej komisji edukacji Sławomir Kłosowski (PiS) ocenił, że propozycje minister to "typowe pomysły propagandowe, w dodatku niesamowicie płytkie". "Liczyłem, że - po okresie zarządzania nauką i szkolnictwem wyższym przez Barbarę Kudrycką - nowa minister zaproponuje coś konkretnego, ale niestety nie zaproponowała kompletnie nic, poza propagandą i kształtowaniem swojego wizerunku" - podkreślił poseł PiS.

Zdaniem Kłosowskiego propozycje Kolarskiej-Bobińskiej pokazują, że nowa minister "nie ma kontaktu z rzeczywistością, z prawdziwymi problemami wyższych uczelni" w Polsce. "Resort nauki nie ma planu, jak dystrybuować spore środki pomocy unijnej, jeżeli jest podawana informacja, że minister dopiero ma wypracowywać system podziału, to jest to bardzo surowa opinia, którą Kolarska-Bobińska wystawia swojej poprzedniczce" - ocenił.

Jak dodał te propozycje pokazują, że "nowa minister nie zostawia suchej nitki na polityce realizowanej przez Kudrycką". "Wychodzi na to, że resort nauki trzeba organizować wręcz na nowo, to jest bardzo niepokojące dla środowiska nauki i wyższych uczelni" - powiedział poseł PiS.

Według Kłosowskiego środowisko akademickie - po zapoznaniu się z planami resortu nauki na rok 2014 - powinno się czuć "w najwyższym stopniu zaniepokojone". "To były ogólniki, które pani minister mogłaby przekazać na jakimś półoficjalnym spotkaniu, to źle wróży nauce i szkolnictwu wyższemu" - podkreślił.

Zdaniem posłanki Solidarnej Polski Marzeny Wróbel pomysły przedstawione przez Kolarską-Bobińską, "to propozycje banalne, które nie wnoszą nic nowego".

"Przypominam sobie postulaty, z którymi wchodziła (do resortu) minister Kudrycka, jej pomysły były bardzo zbliżone do pomysłów nowej minister, to polityka kontynuacji" - zaznaczyła posłanka SP. "To jest taka trochę zdarta płyta, została zmieniona trochę stylistyka, natomiast - jeśli chodzi o treść - to mamy do czynienia z całym szeregiem pobożnych życzeń, problemem jest wdrażanie tych pomysłów, a w szczególności zupełny brak ich wdrażania" - oceniła Wróbel.

Również przewodniczący sejmowej komisji edukacji Piotr Bauć (Twój Ruch) ocenił, że propozycje resortu nauki na rok 2014, to kontynuacja prac resortu nauki. "Kontynuacja rozpoczętych reform jest dobra, ale oczywiście trzeba im się szczegółowo przyglądać" - zaznaczył.

"Pani minister podchodzi pragmatycznie do problemów nauki, potrzeba jednak efektów realizacji tych pomysłów, zmiany muszą dawać przecież konkretne efekty" - dodał poseł TR.

Bauć zauważył, że problemy, które podniosła Kolarska-Bobińska są już "wałkowane od kilku lat". "Teraz jest tylko kwestia dobrego wykorzystania pieniędzy unijnych, mam nadzieję, że nowa minister myśli trochę bardziej po europejsku" - zaznaczył.

Posłowi TR powiedział, że w propozycjach Kolarskiej-Bobińskiej najbardziej brakuje mu planu dojścia do poziomu finansowania nauki na poziomie 1,8 proc. PKB. "Mijają lata, a my stoimy w miejscu" - podkreślił.

Artur Ostrowski (SLD) ocenił w rozmowie z PAP, że Kolarska-Bobińska nie zaproponowała żadnych konkretnych rozwiązań, a jedynie dała uczelniom sygnał, że zamierza coś zrobić.

Odnosząc się do planów ściślejszego powiązania uczelni z rynkiem pracy oraz stworzenia efektywnego systemu wdrażania wynalazków, polityk Sojuszu zaznaczył, że jest to kontynuacja działań resortu pod poprzednim kierownictwem. Zdaniem posła Sojuszu podstawowym problemem polskiego szkolnictwa wyższego i polskiej nauki jest jednak finansowanie. Jak mówił nic się nie zmieni, dopóki nie zwiększy się ono do co najmniej 2 proc. PKB.

Z kolei pomysł stworzenia "pakietu dla humanistyki" uznał za cenny, który wychodzi naprzeciw problemom wielu wydziałów humanistycznych, jednak - jak zaznaczył - aby okazał się skuteczny musi przybrać bardziej konkretną formę.(PAP)

mrr/ mzk/ eaw/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)