Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy o skazaniu Bialackiego

0
Podziel się:

#
dochodzą wypowiedzi posłów z komisji spraw zagranicznych
#

# dochodzą wypowiedzi posłów z komisji spraw zagranicznych #

24.11. Warszawa (PAP) - Wyrok w sprawie Alesia Bialackiego to konsekwencja chaotycznej polityki naszego kraju - oskarża była szefowa MSZ Anna Fotyga. Grzegorz Schetyna (PO) podkreśla, że wyrok ten jest drakoński, zaprzecza wszelkim standardom demokratycznym.

"Wyrok jest drakoński. To wyrok, który zaprzecza wszelkim standardom demokratycznym, ale też ludzkiej przyzwoitości. To bardzo smutna sprawa, która potwierdza po raz kolejny, że Białoruś nie jest na drodze do Europy, że reżim Łukaszenki rozprawia się w taki sposób z polityczną opozycją" - powiedział w czwartek dziennikarzom szef komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna (PO).

Poinformował, że komisja wyda w tej sprawie oświadczenie. "Jestem przekonany, że ważny jest głos wolnego świata, ważny jest głos ludzkiego sumienia. W tej sprawie jesteśmy wszyscy za Alesiem Bialackim, będziemy żądać i walczyć o to, żeby jak najszybciej opuścił mury więzienia" - zapowiedział.

Wiceszef komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz (PO) ocenił, że wyrok skazujący Bialackiego przynosi hańbę i wstyd państwu białoruskiemu. Jak zaznaczył, to polityczne uderzenie w znanego i szanowanego na świecie obrońcę praw człowieka.

Jak zapewnił, odpowiedzią Polski będzie natychmiastowe wzmocnienie wsparcia dla działaczy praw człowieka i środowisk opozycyjnych na Białorusi. "Nie może być żadnego dialogu z reżimem Łukaszenki, dopóki Aleś Bialacki nie zostanie wypuszczony na wolność" - powiedział poseł PO.

Dodał przy tym, że proces Bialackiego ma wymiar polityczny, a zarzuty gospodarcze posłużyły tu wyłącznie za pretekst do wydania niesprawiedliwego wyroku.

Była wiceszefowa MSZ Anna Fotyga (PiS) powiedziała PAP, że nie ma wątpliwości, iż to zła współpraca organów państwa polskiego spowodowała, że zaniedbaliśmy tę bardzo ważną sprawę.

Aresztowanie Bialackiego umożliwiło przekazanie służbom białoruskim przez Polskę i Litwę danych o jego kontach, w ramach mechanizmu pomocy prawnej.

"Moim zdaniem to jest pokłosie stosunku polskiej dyplomacji do sprawy Polaków na Białorusi, do opozycji białoruskiej. To się wprawdzie zmieniło po represjach związanych z wyborami prezydenckimi, ale prawdę powiedziawszy myślę, że w tej chwili ponosimy konsekwencję chaotycznej polskiej polityki" - oświadczyła Fotyga.

Podkreśliła, że w czasie gdy ona kierowała polską dyplomacją zdarzały się podobne wnioski białoruskiej prokuratury ws. opozycjonistów z tego kraju. Zwróciła uwagę, że wówczas osobiście spotykała się z prokuratorami, tak, żeby dopilnować, by nasz kraj nie przyczynił się do politycznych działań reżimowych organów ścigania.

"Były prośby o pomoc prawną w takich sprawach i wiedzieliśmy, że opozycję białoruską, podobnie jak to miało miejsce w Polsce, nęka się przede wszystkim sprawami finansowymi, kryminalnymi. To jest oczywista sprawa" - podkreśliła była minister.

Jej zdaniem szef MSZ Radosław Sikorski "generalnie nie wykazuje wystarczającej empatii" w takich sprawach. Według posłanki Polska powinna teraz bardzo ostro protestować na forum międzynarodowym ws. Bialackiego. "Na pewno to jest lepsze niż tylko wydawanie oświadczeń" - dodała.

Również Tadeusz Woźniak (Solidarna Polska) uważa, że Polska w związku z tym, że przyczyniła się do zatrzymania opozycjonisty powinna podejmować różne zabiegi, by mu pomóc. Jak podkreślił, opieką powinna być też otoczona rodzina skazanego.

"Mogę wyrazić tylko ogromne ubolewanie nad tym, że służby polskiego państwa przyczyniły się przez swoją niefrasobliwość, brak umiejętności, czy nawet niestaranność do tego, że człowiek, który narażał swoje bezpieczeństwo, został zadenuncjowany, co stało się powodem do tak poważnego wyroku" - powiedział PAP poseł SP.

Jego zdaniem Polska powinna teraz pokazać nie tylko opozycji białoruskiej, ale też opinii międzynarodowej, że stoi wyraźnie po stronie pokrzywdzonych, a nie po stronie reżimu.

Wiceszef komisji spraw zagranicznych Tadeusz Iwiński (SLD) ocenił, że wyrok ma charakter polityczny. Przyznał przy tym, że cała sprawa powoduje "pewien kac moralny" Polski.

Jego zdaniem nasz kraj może teraz działać na dwóch płaszczyznach - z jednej strony pomagać najbliższym skazanego, a z drugiej pracować na forum Rady Europy i UE ws. pomocy opozycji białoruskiej.

Jak zaznaczył Iwiński, Polska musi jednak utrzymywać kontakty z Białorusią ze względów bezpieczeństwa, współpracy ekonomicznej, regionalnej, a także ze względu na naszą mniejszość w tym kraju. "Tu nie można podejmować kroków szalonych, czy nieodpowiedzialnych" - podkreślił.

Z kolei Stanisław Żelichowski (PSL) ocenił w rozmowie z PAP, że los Bialackiego był i tak przesądzony, bo reżim "postawił na nim kreskę". "Działania prokuratury były rzeczywiście pochopne, ale tak, czy tak to jest reżim i szukano by haka, żeby go zamknąć, jeśli nie za sprawę kredytów, to za inną historię" - stwierdził polityk.

Jego zdaniem Bialacki i społeczeństwo białoruskie płaci cenę za powolne kruszenie systemu. Żelichowski podkreślił, że Polska jako członek UE musi pobudzać europejską i światową opinię publiczną w tej sprawie.

Wyrok w sprawie Bialackiego jednoznacznie potępiło w czwartek polskie MSZ.

Bialacki został skazany w czwartek przez białoruski sąd na 4,5 roku więzienia o zaostrzonym rygorze za zatajenie dochodów przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie (sąd zarządził też konfiskatę mienia Bialackiego). Obrona zapowiedziała apelację. Centrum Praw Człowieka "Wiasna", którym kieruje Bialacki, podkreślało, że były to pieniądze z zagranicznych fundacji przekazywane na działalność organizacji, w tym na pomoc osobom prześladowanym na Białorusi z powodów politycznych.

Bialacki podczas procesu nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że założył rachunki za granicą na swoje nazwisko jako szef organizacji, która nie ma rejestracji, a więc nie może mieć konta na Białorusi. Argumentował, że pieniądze, pochodzące od zagranicznych fundacji, przekazywał na działalność w sferze praw człowieka. (PAP)

stk/ mrr/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)