Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy o tarczy antyrakietowej w kontekście bezpieczeństwa

0
Podziel się:

Umieszczenie w Polsce elementów
amerykańskiej tarczy antyrakietowej powinno się wiązać ze
zwiększeniem bezpieczeństwa naszego kraju - uznali goście
niedzielnego programu w radiu Zet "Siódmy dzień tygodnia".

Umieszczenie w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej powinno się wiązać ze zwiększeniem bezpieczeństwa naszego kraju - uznali goście niedzielnego programu w radiu Zet "Siódmy dzień tygodnia".

W piątek MSZ podało, że polski rząd przesłał stronie amerykańskiej notę dyplomatyczną, w której poinformował, iż chce rozpocząć negocjacje w sprawie rozmieszczenia w naszym kraju elementów tarczy antyrakietowej. Według szefowej gabinetu prezydenta Elżbiety Jakubiak, po 5 marca w sprawie tarczy antyrakietowej zbierze się Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

"Każda decyzja polskiego rządu dotycząca takich porozumień ma podnosić poziom bezpieczeństwa Polski" - powiedział minister obrony narodowej Aleksander Szczygło pytany, na jakie korzyści może liczyć Polska w związku z umieszczeniem na jej terytorium elementów amerykańskiego systemu obronnego.

Szef ON zgodził się, że w kwestii tarczy konieczne są rozmowy z naszymi sąsiadami i - jak przypomniał - w tej właśnie sprawie rozmawiał już w ubiegłym tygodniu z ambasadorem Niemiec przy NATO.

"Dialog w tej sprawie jest potrzebny" - opinię ministra podzielił eurodeputowany, prof. Bronisław Geremek (Partia Demokratyczna- demokraci.pl) również podkreślając konieczność podjęcia rozmów w sprawie tarczy "z naszymi głównymi sojusznikami, tzn. krajami europejskimi".

Przyznał, że chciałby, aby decyzja w sprawie tarczy była pozytywna, ale pod warunkiem uzyskania przez Polskę określonych korzyści.

"Moim zdaniem, istota bezpieczeństwa polega na odpowiedzi na pytanie, czy w warunkach międzynarodowego konfliktu jest w świecie silne mocarstwo, które jest gotowe Polski bronić, czy nie? Czy jest bardziej prawdopodobne, żeby USA w wypadku konfliktu wystąpiły zbrojnie po polskiej stronie, czy też mniej prawdopodobne?" - powiedział polityk PO Jan Rokita.

Uważa, że zgoda na umieszczenie na terenie Polski amerykańskiej tarczy powinna wiązać się z konkretną pomocą finansową ze strony USA dla polskiej armii. Chodzi o to - mówił - by przy tej okazji Amerykanie "przyczynili się do zwiększenia bezpieczeństwa Polski nie tylko przez to, że ustawią tu swoje instalacje, ale także przez to, że dzięki temu polska armia będzie się szybciej modernizować". Przyznał, że w tej kwestii jest opór USA i dlatego trzeba ten element "dobrze negocjować".

Prof. Geremek zwrócił też uwagę, że decyzji dotyczącej zgody na umieszczenie w Polsce tarczy antyrakietowej powinna towarzyszyć debata publiczna. "Nie pojmuję tego, że w sprawie tak zasadniczej wagi (...) takiej debaty nie ma - powiedział Geremek. - Nigdy nie było do tej pory zasadniczego pytania, czy my chcemy tarczy antyrakietowej, czy taka tarcza jest w naszym interesie".

W opinii min. Szczygły, debaty nie powinno się jednak rozpoczynać w momencie, kiedy prowadzone są poufne rozmowy na ten temat ze stroną amerykańską.

Zdaniem lidera SLD, do umieszczenia elementów tarczy w Polsce należy przede wszystkim przekonać polskie społeczeństwo, które - jak mówił - dzisiaj jest temu przeciwne.

20 stycznia Waszyngton zaproponował Czechom ulokowanie na ich terytorium bazy radarowej systemu NMD, nazywanego tarczą antyrakietową. W Polsce miałaby zostać ulokowana baza rakiet przechwytujących, uzupełniająca dwie bazy zlokalizowane na Alasce i w Kalifornii. Zadaniem "tarczy" ma być przechwytywanie pocisków, odpalanych z Bliskiego lub Dalekiego Wschodu na terytorium Stanów Zjednoczonych. (PAP)

mskr/ mag/

bezpieczeństwo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)