Zdaniem polityków SLD po 10 latach od ratyfikacji konkordatu zawartego między Polską a Stolicą Apostolską, należy przeanalizować jego funkcjonowanie, sprawdzić czy zapisy konkordatu były łamane i doprowadzić do ich ścisłego przestrzegania.
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski podtrzymał w niedzielę swoje wcześniejsza deklaracje, że po zdobyciu władzy, jego ugrupowanie będzie dążyć do wypowiedzenia konkordatu.
Jak mówił "państwo jest dla wierzących i niewierzących" i dlatego SLD chce "absolutnego rozdziału państwa od Kościoła".
Według Napieralskiego konkordat "przede wszystkim jest nierealizowany", w wymiarze ekonomicznym i nie tylko.
Zdaniem wiceszefowej Sojuszu Katarzyny Piekarskiej, należy realizować konstytucję i konkordat. W jej opinii, Kościół posunął się w pewnych obszarach za daleko.
"Lewica musi mówić o rozdziale Kościoła od państwa i trudno, żeby tego nie podkreślała, choć z różnych naszych postulatów programowych to jest wyjmowane jako absolutny priorytet" - powiedziała PAP Piekarska.
Również w opinii drugiej wiceszefowej partii Jolanty Szymanek- Deresz 10 lat funkcjonowania konkordatu to dobry czas, by dokonać oceny jego stosowania. Jak zapowiedziała, że Sojusz planuje zwrócić się w tej sprawie do prawników, religioznawców i innych ekspertów.
"Warto ocenić jak konkordat dotychczas funkcjonował, czy był on łamany i przez którą ze stron" - stwierdziła Szymanek-Deresz.
Z kolei poseł SLD Jerzy Wenderlich uważa, że "trzeba ocenić skutki konkordatu, żeby zobaczyć, czy to nie przerosło idei".
W opinii posłanki Sojuszu Joanny Senyszyn, "trzeba doprowadzić do ścisłego przestrzegania konkordatu, bo skoro już jest, to należy jego zapisy ściśle stosować".
"Zapisy są dużo lepsze od obecnie istniejącej praktyki" - uważa Senyszyn.
Jako przykład podała zapis mówiący o finansowaniu z budżetu państwa dwóch uczelni katolickich. "Skoro tak jest to nie należy występować, tak jak PO, o finansowaniu kolejnych uczelni katolickich, w tym jednej prywatnej, tylko trzymać się ściśle zapisów" - podkreśliła Senyszyn w rozmowie z PAP.
Według niej, w Polsce Kościół chce ingerować we wszystko, "pomimo zapisów konkordatowych, których powinien się ściśle stosować".
Konkordat został podpisany 28 lipca 1993 roku w Warszawie. Ustawa o ratyfikacji konkordatu została uchwalona przez Sejm 8 stycznia 1998 roku. Dokument ratyfikacyjny został podpisany przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego 23 lutego 1998 roku. Tego samego dnia konkordat ratyfikował również papież Jan Paweł II. Konkordat wszedł w życie 25 kwietnia 1998 roku.(PAP)
