Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska Misja Medyczna wyruszyła na Ukrainę i do Mołdawii

0
Podziel się:

12 lekarzy specjalistów, pięciu studentów medycyny i wolontariusze
wyruszyli w czwartek z Warszawy z Misją Medyczną ma Ukrainę i do Mołdawii. Będą oceniać stan
zdrowia Polaków zamieszkujących te tereny i leczyć tych, którzy będą tego potrzebować.

12 lekarzy specjalistów, pięciu studentów medycyny i wolontariusze wyruszyli w czwartek z Warszawy z Misją Medyczną ma Ukrainę i do Mołdawii. Będą oceniać stan zdrowia Polaków zamieszkujących te tereny i leczyć tych, którzy będą tego potrzebować.

Misja to efekt działania - od marca br. - Rady Konsultacyjnej do Spraw Opieki Medycznej Nad Polakami i Polonią. Powstała przy Ministerstwie Zdrowia, a jej głównym celem jest ocena stanu zdrowia i problemów zdrowotnych, z jakimi borykają się Polacy poza granicami kraju.

Tym razem specjaliści pojadą na teren zachodniej i południowej Ukrainy oraz Mołdawii. Z Warszawy udadzą się do Samboru, Stryja później poprzez Bielce, Odessę, Winnicę, Żytomierz i Równo dojadą do Lwowa. Do 21 lipca będą badać zamieszkujących te tereny Polaków pod kątem m.in. epidemiologicznym. W zespole są specjaliści z zakresu pediatrii, chorób wewnętrznych, kardiologii, ortopedii, chorób zakaźnych, przewlekłych, zaburzeń metabolicznych, endokrynologii, pulmonologii i gastroenterologii. Specjaliści korzystać będą m.in. z nowoczesnego autobusu diagnostycznego.

"Podstawowym celem tej misji jest bardzo dokładne zbadanie stanu zdrowia Polaków, rozeznanie sytuacji. Będziemy też udzielać konkretnej pomocy - na razie w kategoriach diagnostyki. Myślimy jednak o tym, zbieramy pieniądze, by pomóc tym, którzy będą potrzebować dalszego leczenia" - zaznaczył profesor Mariusz Frączak, stojący na czele misji.

Jak dodał, badane będą różne schorzenia. Później specjaliści oceniać będą, czy wymagają one szerszych działań np. programów ograniczających ryzyko zachorowalności.

"Przykładowo będzie to kwestia wrodzonej dysplazji stawu biodrowego u dzieci. Jeśli stwierdzimy, że częstość tego schorzenia jest bardzo duża, być może wystarczyć będzie przeniesienie na tamte warunki polskiego programu przeciwdziałania dysplazji stawu biodrowego u dzieci" - zaznaczył Frączak.

Członkowie misji przeprowadzać będą też badania bakteriologiczne. "Na tych terenach dochodzi do niekontrolowanego spożywania antybiotyków. Tam się je kupuje tak jak u nas rzeczy spożywcze. Będziemy też prowadzić badanie przy pomocy sprzętu ultrasonograficznego, spirometrów, wykonywać analizy biochemiczne" - zaznaczył profesor.

Każdego dnia przewidziano przeprowadzanie 100 konsultacji, w tym 20 dzieci. Trasę misji opracowywał dyrektor Caritas Bonifratrów na Ukrainie Bruno Maria Neumann.

"Chcieliśmy dobrać takie miejsca, gdzie jak wiemy mieszka wielu naszych rodaków, bez paszportów, bez możliwości wyjazdu do Polski. Są to osoby starsze lub tak chore, że ciężko byłoby je przewieźć. To jest pierwsza misja, zobaczymy czy się sprawdzi, myślę tu o skuteczności. Postanowienie diagnozy to jest bowiem jedna sprawą, drugą jest cały proces leczenia, zrefundowanie leków tym ludziom" - zaznaczył.

Przyznał, że właśnie dostępność leków jest dużym problemem na Ukrainie. "Większość z nich kupuje się bez recepty, ale są bardzo drogie. Część jest sprowadzanych z Indii. W ostatnim czasie było też sporo afer z podróbkami leków" - dodał.

Jak zaznaczył, kolejnym problemem jest korupcja. "Płacić trzeba nawet za wypisanie recepty. Mieliśmy ekstremalny przypadek dziecka z wodogłowiem, które miało atak epilepsji i pojechało do dziecięcej kliniki. W pierwszej kolejności była łapówka tylko po to, żeby dziecko dostało ampułkę diazepinu na uspokojenie" - zaznaczył.

Misję patronatem honorowym objęły żona prezydenta Anna Komorowska i minister zdrowia Ewa Kopacz. (PAP)

pru/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)