Polska Partia Pracy (PPP) oficjalnie rozpoczęła w piątek w Katowicach kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Na dzień inauguracji wybrano 1 maja, by zaznaczyć, że priorytetem ugrupowania są sprawy pracownicze.
Inauguracja kampanii, której głównym hasłem będzie deklaracja "Nie będziemy płacić za wasz kryzys" odbyła się przed katowicką kopalnią "Wujek". Działacze partii i związku Sierpień 80 uczcili dziewięciu górników, którzy zginęli tam od milicyjnych kul na początku stanu wojennego.
Komitet wyborczy Polskiej Partii Pracy zarejestrował listy kandydatów w wyborach do europarlamentu we wszystkich 13 okręgach wyborczych w całym kraju. Z ramienia PPP wystartuje łącznie 126 kandydatów, z czego 48 proc. to kobiety.
"Mamy największy parytet udziału kobiet na listach wyborczych spośród wszystkich komitetów wyborczych. Cztery liderki list to kobiety, wśród nich Ewa Groszewska (woj. dolnośląskie i opolskie oraz Elżbieta Fornalczyk, liderka listy warszawskiej" - poinformował lider PPP, Bogusław Ziętek.
Przedstawiciele komitetu wyborczego wyliczyli, że średni wiek jego kandydatów to 37 lat. "Mamy najmłodszych kandydatów spośród pozostałych partii. Nasi kandydaci to młode osoby, w tym studenci (...). Najmłodszy kandydat ma 21 lat, najstarszy 79" - podał Ziętek.
Według niego, kandydatami PPP w wyborach do PE są "ludzie pracy, doświadczeni w działalności związkowej, społecznej i politycznej". Sam Ziętek jest liderem listy na Śląsku.
W Warszawie listę otwiera Elżbieta Fornalczyk, przywódczyni pierwszego w Polsce strajku w hipermarkecie, w Łodzi Bogdan Golik - dotychczasowy eurodeputowany, wybrany z listy Samoobrony. Z ramienia PPP kandyduje też Leszek Świątczak, szef związku zawodowego "Stoczniowiec" Stoczni Gdynia.
Wśród najważniejszych postulatów PPP jest ochrona miejsc pracy, walka o wzrost wynagrodzeń, w tym ustanowienie europejskiej płacy minimalnej na jednakowym poziomie oraz wyrównanie standardów socjalnych we wszystkich krajach UE. Partia sprzeciwia się prywatyzacji sektora usług publicznych, służby zdrowia, edukacji, transportu publicznego.
PPP powstała na bazie znanego z radykalnych akcji - zwłaszcza w górnictwie - Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80. Obie organizacje ściśle współpracują, najprężniej działając na Śląsku. Ziętek łączy funkcje szefa związku i partii.
W ostatnich wyborach parlamentarnych, w październiku 2007. r., PPP uzyskała niespełna 1 proc. głosów. Listy PPP poparło wówczas 160 tys. 476 wyborców - blisko 70 tys. więcej niż dwa lata wcześniej, kiedy na PPP głosowało 91 tys. osób. Dało to komitetowi 0,77 proc. poparcia. W 2005 r. komitet PPP tworzyło pięć partii. W 2001 r. Ruch Społeczny Alternatywa, który dał początek PPP, uzyskał 0,42 proc. poparcia. Nazwa Polska Partia Pracy funkcjonuje od 2004 roku. (PAP)
mab/ je/
