Polska policja zatrzymała pod Warszawą 44-letniego Ukraińca poszukiwanego od 1997 r. przez Interpol za rozbój na trzech obywatelach Rosji. Do zdarzenia doszło w pociągu relacji Moskwa-Berlin. Uzbrojony w pistolet mężczyzna ukradł poszkodowanym 20 tys. dolarów.
Obywatel Ukrainy został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komisariatu w miejscowości Tłuszcz (pow. wołomiński) na stacji paliw podczas kontroli samochodu dostawczego.
"Okazało się, że 44-letni kierowca jest poszukiwany przez ukraiński Interpol oraz Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP za rozbój, jakiego dopuścił się w 1997 roku" - powiedziała we wtorek PAP Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na 40-dni. "Teraz czeka go jeszcze procedura ekstradycji na Ukrainę" - poinformowała Tietz.
Nakaz zatrzymania mężczyzny wydał w 2004 roku sąd w Charkowie z informacją o przekazaniu podejrzanego władzom wymiaru sprawiedliwości Ukrainy. Zgodnie z prawem ukraińskim grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności - poinformowała stołeczna policja.(PAP)
gdyj/ abr/