Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Polskie" liliowce przetrwały zagładę dinozaurów

0
Podziel się:

Niektóre gatunki liliowców, zwierząt morskich zaliczanych do szkarłupni i
przypominających nieco kształtem kwiaty, przetrwały wielkie wymieranie epoki dinozaurów. Wyginęły
jednak niedługo później - ustalili polscy naukowcy na podstawie badań w Nasiłowie.

Niektóre gatunki liliowców, zwierząt morskich zaliczanych do szkarłupni i przypominających nieco kształtem kwiaty, przetrwały wielkie wymieranie epoki dinozaurów. Wyginęły jednak niedługo później - ustalili polscy naukowcy na podstawie badań w Nasiłowie.

Wyniki badań Polacy opublikowali w prestiżowym piśmie "Geology".

Pod koniec epoki kredowej, 65 mln lat temu, doszło na Ziemi do wielkiego wymierania. Przypuszcza się, że jego sprawcą była asteroida, która uderzyła w powierzchnię naszej planety. Krater na półwyspie Jukatan jest najprawdopodobniej śladem po tej kosmicznej kolizji.

W wyniku tego uderzenia wzmogła się aktywność wulkaniczna na Ziemi. Niebo zasnuło się chmurami pyłów. Na Ziemi zapanowała długa, zimna noc, podczas której wyginęło wiele grup zwierząt, w tym dinozaury.

Okazuje się jednak, że niektóre ze zwierząt uznanych za ofiary katastrofy, przeżyły. Może to dotyczyć np. amonitów, czy nawet izolowanych grup dinozaurów, które przetrwały jako populacje reliktowe. Wymarły one niedługo później. Najnowsze badania potwierdziły takie przypadki również na terenie Polski.

Naukowcy - dr Mariusz Salamon (Uniwersytet Śląski), Przemysław Gorzelak (Instytut Paleobiologii, PAN), Brunon Ferre (Saint Etienne du Rouvray, Francja) oraz Rafał Lach (Uniwersytet Śląski) - prowadzili badania na stanowisku paleontologicznym w Nasiłowie, niedaleko Puław. Odkryli tam bardzo dobrze zachowane szczątki liliowców bezłodygowych, zwanych roweakrynidami.

Jak wyjaśnia Przemysław Gorzelak, szkarłupnie co prawda nie ucierpiały znacząco w wyniku wielkiego wymierania pogranicza kredy i paleogenu. Uważano jednak, że wymarcie wielu grup organizmów planktonicznych u schyłku kredy przyczyniło się do całkowitej zagłady bezłodygowych liliowców.

Najnowsze badania dowodzą, że liliowce z Nasiłowa, należące do rzędu Roveacrinida, przeżyły pogranicze epok kredy i paleogenu, a więc i kataklizm, którego nie przetrwały dinozaury. "Należy jednak zaznaczyć, że nie są one znane z osadów młodszych niż paleoceńskie" - dodaje Gorzelak. Oznacza to, że wymarły niedługo po kataklizmie.

Liliowce to zwierzęta morskie, należące do typu szkarłupni. Większość zbudowana jest z łodygi, ramion i kielicha, pośrodku którego znajduje się otwór gębowy. Zwierzęta te żywią się drobnymi organizmami, jak plankton, które chwytają za pomocą specjalnych ramion. Część liliowców ma łodygę, za pomocą której przytwierdzają się do podłoża.

Znanych jest ok. 5600 gatunków liliowców, z czego ogromną większość zalicza się do wymarłych. Swoją epokę świetności liliowce przeżywały od dewonu do karbonu. Wtedy to tworzyły rozległe łąki liliowcowe. Większość kopalnych liliowców miała długość kilkudziesięciu centymetrów. Rekordzistami były liliowce jurajskie osiągające 19 metrów.(PAP)

krx/ agt/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)