Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe z udziałem Tuska i Merkel

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk przybył w poniedziałek rano do Berlina, gdzie razem z
kanclerz Niemiec Angelą Merkel weźmie udział w polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych.

Premier Donald Tusk przybył w poniedziałek rano do Berlina, gdzie razem z kanclerz Niemiec Angelą Merkel weźmie udział w polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych.

Oprócz szefów rządów udział w konsultacjach zapowiedzieli przedstawiciele resortów: spraw zagranicznych, gospodarki, finansów, rolnictwa, infrastruktury, pracy, sprawiedliwości, kultury i oświaty. W zdecydowanej większości resorty te będą reprezentowane na szczeblu ministrów.

Zaplanowano również spotkanie szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasza Arabskiego i szefa Urzędu Kanclerskiego Ronalda Pofalli.

Jak powiedział w piątek dziennikarzom premier Tusk, polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe pokazują, że nasze relacje są wyniesione na poziom najwyższy z możliwych. Potwierdzają też, że stosunki między obu krajami są dobre.

Poprzednie konsultacje rządów Polski i Niemiec odbyły się w grudniu 2008 roku w Warszawie. Kolejne planowano na początek czerwca 2010 roku, jednak odłożono je ze względu na powódź w Polsce.

Tematami rozmów w Berlinie będą m.in. plany obchodów 20. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991 roku, przygotowania do polskiej prezydencji w UE w drugiej połowie 2011 roku, prace nad stworzeniem trwałego mechanizmu antykryzysowego dla zadłużonych krajów strefy euro oraz negocjacje w sprawie budżetu UE.

Tusk będzie rozmawiał z Merkel o zbliżającym się grudniowym unijnym szczycie UE w Brukseli dotyczącym budżetu UE. Polski rząd jest przeciwny przyspieszaniu negocjacji w sprawie nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej po 2013 r., o co zabiega domagający się cięć Londyn.

Polscy dyplomaci obawiają się, że brytyjski premier David Cameron już na najbliższym grudniowym szczycie UE będzie chciał przeforsować zobowiązania co do wielkości unijnego budżetu po 2013 roku (znacznie poniżej 1 proc. unijnego PKB).

Rząd polski będzie zabiegać, aby na szczycie UE przywódcy państw i rządów nie zobowiązywali się we wnioskach końcowych do żadnych zapisów, które mogłyby w jakiś sposób przesądzić o wielkości budżetu UE po 2013 roku. Polska będzie szukać w tej sprawie sojuszników, m.in. wśród państw Grupy Wyszehradzkiej.

Tusk powiedział, że rozmowa z Merkel przed unijnym szczytem jest bardzo ważna, ponieważ - jak podkreślił - Polska "idzie na bardzo poważne gry i boje w Radzie Europejskiej".

"Będziemy walczyli o kluczowe interesy dla Polski w Unii, ale też dla całej Unii. Polska po raz pierwszy jest rzeczywiście rzecznikiem interesów Unii jako całości, takim bardzo czytelnym. Konsultacje mają ważne znaczenie, chcielibyśmy, żeby Niemcy bardziej jednoznacznie niż do tej pory stały po stronie interesów europejskich, a więc instytucji europejskich, dużego budżetu europejskiego" - mówił premier.

Można również oczekiwać, że szefowie rządów i ministrowie odniosą się do utrzymujących się rozbieżności w kwestii ułożenia Gazociągu Północnego po dnie Morza Bałtyckiego na odcinkach, w którym przecina on północny tor podejściowy do portu w Świnoujściu.

Gazociąg został ułożony na tym fragmencie na głębokości 17,5 metra, co - zdaniem strony polskiej - zablokuje rozwój portu w Świnoujściu, uniemożliwiając dostęp do niego statkom o zanurzeniu powyżej 13,5 metra. Polska uważa, że należy wkopać rurociąg, zanim jeszcze rozpocznie się jego eksploatacja, gdyż później będzie to technicznie bardzo trudne oraz kosztowne.

Z kolei strona niemiecka, w tym realizujące inwestycję konsorcjum Nord Stream, wskazują, że pozwolenie na budowę, wydane przez Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii (BSH) w Stralsundzie, zastrzega możliwość uzupełnienia w późniejszym czasie decyzji dotyczącej ułożenia rur, np. głębokości, na której się znajdują. Niemcy zaproponowali jedynie doprecyzowanie tego zapisu tak, by odnosił się on wprost do ewentualności rozbudowy portu w Świnoujściu.

Kolejnym problemem, który może stać się tematem konsultacji polsko-niemieckich, są połączenia kolejowe Szczecina z Berlinem oraz Wrocławia z Berlinem i Dreznem.

Do sprawy tej odniósł się szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w wystąpieniu na Uniwersytecie Europejskim Viadrina we Frankfurcie nad Odrą 3 listopada, zarzucając stronie niemieckiej, że opóźnia realizację swojej części zadań dotyczących modernizacji tras kolejowych.

Z Berlina Marcin Gietka (PAP)

mrr/ kar/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)