Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomianowski: Putin realizuje zasadę jednowładztwa

0
Podziel się:

Wybór ustępującego prezydenta Rosji
Władimira Putina na przewodniczącego Jednej Rosji to realizacja
zasady jednowładztwa w Rosji - ocenia redaktor naczelny
rosyjskojęzycznego miesięcznika "Nowaja Polsza" prof. Jerzy
Pomianowski.

Wybór ustępującego prezydenta Rosji Władimira Putina na przewodniczącego Jednej Rosji to realizacja zasady jednowładztwa w Rosji - ocenia redaktor naczelny rosyjskojęzycznego miesięcznika "Nowaja Polsza" prof. Jerzy Pomianowski.

Putin został wybrany we wtorek na przewodniczącego głównego ugrupowania proprezydenckiego w Rosji podczas trwającego zjazdu tej partii. Potwierdził także swoją zgodę na objęcie urzędu premiera, po zakończeniu swojej prezydentury za miesiąc.

"Jednoczesny wybór prezydenta Putina na premiera i przewodniczącego Jednej Rosji oznacza doprowadzenie do logicznego rezultatu zasady jednowładztwa w Rosji, przypominającego - przy innym ustroju ekonomicznym - system sowiecki, w którym szef partii był jednocześnie najwyższym zwierzchnikiem administracji rządowej, niezależnie kto nazywał się premierem" - powiedział we wtorek PAP Pomianowski.

Jego zdaniem, nie świadczy to o rozwoju demokracji w Rosji "i może być potwierdzeniem dążenia władzy autorytarnej do absolutyzmu".

Zdaniem Pomianowskiego, działanie Putina świadczy o wybitnych zdolnościach, konsekwencji i logice jego działań. "Ten człowiek bardzo konsekwentnie nie schodzi z obranej przez siebie drogi, starając się maksymalizować swoje własne możliwości" - uważa.

Pytany o słowa Putina na zjeździe, że przyjęcie funkcji przewodniczącego partii uzależnia on od przeprowadzenia głębokiej reformy Jednej Rosji, której elementem - jak zaznaczył Putin - musi być pozbycie się "zbędnych ludzi" Pomianowski stwierdził, że to niepokojący warunek.

"Jest to typowe dla władców absolutnych i autorytarnych i zgodne z tradycją polegającą na usunięciu z aparatu decydenckiego wszystkich konkurentów, nawet tych, którzy wynieśli władcę do stanowiska" - uważa profesor.

Odnosząc się do zapowiedzi Putina, że będąc przewodniczącym Jednej Rosji nie wstąpi do niej, Pomianowski powiedział, że nie ma to żadnego znaczenie i nie ratuje "pozorów niezależności i obiektywności" Putina.

Jedna Rosja powstała w 2001 roku jako ugrupowanie popierające politykę Putina. W wyborach w 2007 zdobyła 64,3 proc. głosów, co dało jej 315 z 450 miejsc w Dumie, czyli większość wystarczającą do zmiany konstytucji lub odwołania prezydenta. (PAP)

kra/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)