Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomoc dla powodzian z gmin Słubice i Gąbin pod Płockiem

0
Podziel się:

W tym tygodniu powinna rozpocząć się wypłata zasiłków w wysokości do 100 tys.
zł na odbudowę domów powodzian z gmin Słubice i Gąbin pod Płockiem, które zostały zalane przez
Wisłę dwukrotnie, pod koniec maja i na początku czerwca.

W tym tygodniu powinna rozpocząć się wypłata zasiłków w wysokości do 100 tys. zł na odbudowę domów powodzian z gmin Słubice i Gąbin pod Płockiem, które zostały zalane przez Wisłę dwukrotnie, pod koniec maja i na początku czerwca.

Jak poinformował w poniedziałek wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, w obu gminach rzeczoznawcy majątkowi, którzy szacują szkody wyrządzone przez powódź, odwiedzili już ponad połowę gospodarstw.

"Liczymy na to, że do połowy sierpnia, a najpóźniej do końca sierpnia, procedura wyceny szkód będzie zakończona. Wszystkie dofinansowania w kwocie do 100 tys. zł też powinny zostać wypłacone, a zasadnicza ich część w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia" - powiedział Kozłowski podczas konferencji prasowej w Słubicach.

W gminach Słubice i Gąbin zakończono już wypłatę zapomóg do 6 tys. zł - zasiłki otrzymali wszyscy uprawnieni, których gospodarstwa zalała powódź. W dalszym ciągu trwa tam wypłata zasiłków do 20 tys. zł na remont zniszczonych domów - w gminie Słubice zasiłki te otrzymało dotychczas ponad 30 proc. powodzian, a w Gąbin 80 proc.

Wojewoda poinformował, iż w gminach Słubice i Gąbin prowadzona jest nadal akcja sprzątania terenów dotkniętych przez powódź. Ocenił zarazem, że działania te przebiegają bardzo sprawnie. "Są zapewnione ekipy, które pomagają ludziom sprzątać. Wystarczy przejechać się po tym terenie i wszędzie widać, że praca wre" - podkreślił Kozłowski. Dodał, że dodatkową formą pomocy, z której mogliby skorzystać rolnicy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi, jest projekt zatrudnienia ich przy sprzątaniu terenów popowodziowych.

"To jest bardzo ważne, gdyż może to być możliwość uzyskania dodatkowych dochodów przez rolników za oczyszczanie na przykład swego własnego pola, z którego w tym roku nie uzyska on dochodu, bo wszystkie uprawy zostały zniszczone. W ten sposób można by zrefundować rolnikowi poniesione straty" - oświadczył wojewoda.

Jak ocenił burmistrz Gąbina Krzysztof Jadczak, taka forma zatrudniania rolników to "bardzo celowe działanie". "Mam już około 80 chętnych rolników, którzy chcieliby pracować w tym systemie, pomagając i sobie, a także innym, którzy potrzebowaliby pomocy w sprzątaniu" - zaznaczył Jadczak.

Kozłowski zapewnił, iż każda rodzina, która ze względu na zniszczenia swego domu musiała zamieszkać w kontenerach, a nie zdąży z remontem lub odbudową, nie zostanie bez pomocy na zimę. W gminie Słubice kontenerów jest 120, a w gminie Gąbin 80 - w najbliższym czasie będzie ich kilkanaście więcej.

"Naszym głównym celem jest pomoc ludziom w odbudowie i remoncie domów. Kontener jest przejściową koniecznością, chcielibyśmy, żeby jak najkrótszą. Jeżeli przed końcem listopada okaże się, że są rodziny, które w tym terminie nie zdążą odbudować, czy wyremontować swych domów, znajdziemy sposób rozwiązania ich problemu" - powiedział wojewoda. Dodał, że może to być wydłużenie okresu dofinansowania wynajmu kontenerów lub wspólnie z samorządem znalezienie tymczasowego miejsca zamieszkania. "Nikt nie pozostanie bez dachu nad głową" - zadeklarował.

Według Kozłowskiego, w połowie sierpnia powinno rozpocząć się udrażnianie koryta Wisły na odcinku od Dobrzykowa do Kępy Polskiej w powiecie płockim. Udrażnianie, które wykona pogłębiarka, prowadzone będzie w miejscach, gdzie majowa i czerwcowa powódź spowodowała wypłycenia dna rzeki. "Chodzi o to, żeby jeszcze przed okresem zimowym zmniejszyć ryzyko powodzi, której przyczyną mógłby być zator lodowy" - dodał wojewoda.

Wał przeciwpowodziowy w Świniarach Wisła przerwała 23 maja. Zalanych zostało wtedy ok. 6 tys. ha i ponad 20 miejscowości w gminach Słubice i Gąbin. Ewakuowano ponad 2,5 tys. osób i 2,3 tys. sztuk zwierząt, w tym hodowlanych. Aby umożliwić spływanie wody z zalanych terenów z powrotem do koryta rzeki, wysadzono wówczas wał przeciwpowodziowy w Dobrzykowie.

Gdy woda na zalanym terenie zaczęła opadać, do domów zaczęli powracać ludzie. Jednak 6 czerwca, w związku z napływającą Wisłą drugą falą wezbraniową, ogłoszono powtórną ewakuację. Wtedy rzeka ponownie zalała miejscowości już wcześniej dotknięte powodzią.(PAP)

mb/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)