Cieszący się dużym poparciem bezpartyjny Wojciech Szczurek, o ile zdecyduje się na start, jest prawie pewnym zwycięzcą wyborów na prezydenta Gdyni; PO i PiS jeszcze nie wystawiły kandydatów. W Gdańsku kandydatem PO będzie obecny prezydent Paweł Adamowicz; kandydaci PiS i SLD będą znani w połowie września.
W Gdańsku kandydatem PO na prezydenta będzie sprawujący tę funkcję od 1998 r. Paweł Adamowicz. Swojego kandydata na prezydenta Gdańska nie ma nadal PiS. Poseł Andrzej Jaworski powiedział PAP, że decyzję ws. kandydata partia podejmie w połowie września.
SLD swego kandydata na prezydenta Gdańska wybierze spośród dwóch osób. Swój akces zgłosili: szef Rady Miejskiej SLD w Gdańsku, zastępca dyrektora Teatru Miniatura Krzysztof Andruszkiewicz i współzałożycielka Socjaldemokracji Polskiej, wiceminister gospodarki w rządzie Leszka Millera Jolanta Banach. Decyzja, kto ostatecznie będzie walczył o fotel prezydenta, ma zapaść w połowie września.
W Gdyni zwycięstwo w kieszeni ma już praktycznie bezpartyjny Wojciech Szczurek, o ile zdecyduje się na start w wyborach, bo jeszcze tego nie ogłosił oficjalnie. Szczurek sprawuje funkcję prezydenta od 1998 roku (w ostatnich wyborach otrzymał ponad 85-procentowe poparcie).
Rzecznik Urzędu Miasta w Gdyni Joanna Grajter poinformowała PAP, że o swojej decyzji w sprawie startu Szczurek poinformuje dopiero po ogłoszeniu terminu wyborów samorządowych. Natomiast - jak powiedział PAP poseł Tadeusz Aziewicz - w połowie września PO ma podjąć decyzję w sprawie swego kandydata do prezydentury w tym mieście.
Także PiS w Gdyni nie zdecydowało jeszcze, kto będzie kandydatem tej partii na prezydenta miasta. Chęć kandydowania zgłosiły cztery osoby z partii: poseł Zbigniew Kozak, radna sejmiku wojewódzkiego Katarzyna Stanulewicz, wiceprezes Powiernictwa Polskiego Marcin Horała oraz działacz PiS Roman Dambek.
Kozak powiedział PAP, że decyzję w sprawie kandydata podejmie komitet polityczny partii pod koniec września. Dodał, że "rozważana jest także opcja, aby PiS w ogóle nie wystawiało swego kandydata w Gdyni ze względu na dużą popularność Wojciecha Szczurka".
Przewodniczący SLD na Pomorzu Jarosław Szczukowski poinformował PAP, że kandydatem lewicy na prezydenta Gdyni jest były poseł Andrzej Różański. W Sopocie o prezydenturę walczyć będą obecny prezydent Jacek Karnowski popierany przez Samorządność Sopot i jego były zastępca przez ostatnie osiem lat Wojciech Fułek z komitetu Kocham Sopot.
O stanowisko to chcą się też ubiegać radni Platformy Obywatelskiej Cezary Jakubowski oraz prawdopodobnie Jarosław Kempa. 13 września sopockie koło PO ma zdecydować, kogo poprze w wyborach.
Tymczasem kilku radnych PO w Sopocie już zaczęło tworzyć program wyborczy Karnowskiego. Jego założenia przedstawiono w czwartek na konferencji prasowej w Sopocie. Karnowski ogłosił na niej, że wystąpi do PO o oficjalne poparcie swojej kandydatury - już wcześniej deklarował, że jest gotowy przyjąć wsparcie tej partii.
Kandydatem PiS na prezydenta Sopotu będzie radny tej partii Piotr Meler.
W Słupsku o reelekcję będzie ubiegał się aktualny, związany z lewicą prezydent Maciej Kobyliński. Jego konkurentem z PO będzie poseł Zbigniew Konwiński. PiS nie ujawnił jeszcze oficjalnie swojego kandydata. Według lokalnych mediów może być nim aktualny wiceprzewodniczący rady miejskiej Robert Kujawski. Walkę o urząd prezydenta zadeklarowała też radna ze Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.(PAP)
bls/ rop/ sibi/ mzk/ par/ bk/
