Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomorskie: Centrum Kliniczne w Gdańsku bez certyfikatu MZ

0
Podziel się:

Największy szpital na Pomorzu, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku
(UCK), nie otrzymał certyfikatu akredytacyjnego. Świadczy on o tym, że dana placówka spełniła
wszystkie standardy wymagane, aby być uznaną za w pełni bezpieczną i przyjazną pacjentom.

Największy szpital na Pomorzu, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku (UCK), nie otrzymał certyfikatu akredytacyjnego. Świadczy on o tym, że dana placówka spełniła wszystkie standardy wymagane, aby być uznaną za w pełni bezpieczną i przyjazną pacjentom.

O przeprowadzenie kontroli poprosiło Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, który ubiega się o akredytację przyznawaną przez Ministerstwo Zdrowia. Placówka dostała tylko 56 punktów; aby otrzymać certyfikat, szpital powinien otrzymać ich minimum 75, co oznaczałoby, że spełnia wszystkie standardy.

Zastępca dyrektora UCK ds. lecznictwa, Tadeusz Jędrzejczyk powiedział w środę PAP, że "chociaż szpital nie uzyskał akredytacji, to pacjenci centrum są bezpieczni i nie ma żadnego zagrożenia dla ich życia i zdrowia". "Około połowy placówek, ubiegających się o certyfikat po raz pierwszy, nie otrzymuje takiego dokumentu" - dodał. Przyznał, że "szpital ma jeszcze dużo do zrobienia".

Dyrektor powiedział, że komisja akredytacyjna ocenia szpital na podstawie dokumentacji, a czynności wykonywanych podczas leczenia personel często nie zapisuje. "Niezapisywane są np. codzienne obserwacje pacjentów czy sposób monitorowania zakażeń w szpitalu" - dodał.

Poinformował, że UCK poprawi wskazane błędy i za rok ponownie chce poddać się weryfikacji.

Na Pomorzu certyfikaty akredytacyjne przyznawane przez Ministerstwo Zdrowia posiadają szpitale specjalistyczne w Kościerzynie i Wejherowie oraz szpital miejski w Gdyni. Placówka ubiegająca się o certyfikat musi m.in. udowodnić, że zredukowała zagrożenia dla pacjenta i uporządkować dokumentację medyczną.

Raport specjalnej Komisji Akredytacyjnej Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia ujawnił w środę "Polska. Dziennik Bałtycki".

Powołując się na raport, gazeta napisała, że "w szpitalu brak świadomej zgody pacjentów na znieczulenie, sprzęt na sali zabiegowej nie ma aktualnych atestów, opieka nad pacjentem nie jest sprawowana z zachowaniem zasad prywatności, a na oddziałach chirurgii ogólnej, neurochirurgii i hematologii zatrudnionych jest za mało pielęgniarek". Komisja zwróciła też uwagę, że szpital nie posiada zasad komunikowania się z pacjentami z innych krajów i istnieje w nim możliwość korzystania z opieki duszpasterskiej tylko jednego wyznania. (PAP)

bls/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)