Prawie wszystkie szkoły w woj. pomorskim uczestniczą w unijnym programie "Owoce w szkole". W tym semestrze z programu korzysta około 68 tys. dzieci z blisko 590 szkół. W Polsce program skierowany jest do uczniów klas I-III szkół podstawowych.
Realizowany od 2009 r. program "Owoce w szkole" finansowany jest ze środków pochodzących z budżetu UE (75 proc.) oraz z budżetu krajowego (25 proc.). Całkowity budżet programu w roku szkolnym 2011/2012 wynosi ok. 49 mln zł (12,3 mln euro).
Dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego (ARR) w Gdyni Radosław Szatkowski powiedział PAP, że w tym semestrze w Pomorskiem wydano na program 1,3 mln zł. "Praktycznie wszystkie szkoły podstawowe w województwie w tym semestrze biorą udział w programie" - dodał.
Podkreślił, że w regionie program cieszy się zainteresowaniem i wyjątkowo dużo dzieci z niego korzysta; w kraju z programu korzysta średnio ok. 70 proc. uprawnionych szkół (859 tys. dzieci).
Przyznał, że w woj. pomorskim na początku programu, czyli w I semestrze 2009/2010, w programie uczestniczyło tylko ok. 36 proc. szkół (przy czym liczba dzieci objętych tym programem wynosiła już 50 proc.). W następnym semestrze tego samego roku szkolnego uczestniczyło już 90 proc. placówek, a w poprzednim roku szkolnym 2010\11 ten wskaźnik wzrósł do ponad 98 proc. "W bieżącym roku szkolnym dobijamy do stu procent i musimy robić wszystko, aby utrzymać ten wynik" - dodał.
Głównym celem programu jest trwała zmiana nawyków żywieniowych dzieci poprzez zwiększenie udziału owoców i warzyw w ich codziennej diecie oraz propagowanie zdrowego odżywiania. Dzieci dostają świeże owoce (jabłka, gruszki, truskawki)
, świeże warzywa (marchew, paprykę słodką, rzodkiewki) oraz soki owocowe, warzywne oraz owocowo-warzywne. Każde dziecko uczestniczące w programie otrzymuje jednorazowo porcję składającą się z jednego produktu owocowego i jednego produktu warzywnego.
W zależności od odsetka dzieci korzystających z programu, owoce są dostarczane do szkół dwa, trzy lub cztery razy w tygodniu.
Szatkowski poinformował, że w Pomorskiem zarejestrowanych jest 12 firm, które mogą dostarczać do szkół owoce i warzywa, ale robi to 11 z nich. W innych województwach jest zakwalifikowanych czasami tylko kilka firm.
Firmy dostarczające owoce do szkół odpowiadają za jakość produktów. W przypadku dostaw nie spełniających wymagań, szkoły ich nie przyjmują. "W Pomorskiem mamy komfortową sytuację, bo to dostawcy zabiegają o szkoły, więc program jest dobrze realizowany" - ocenił. (PAP)
bls/ pad/ ura/