Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomorskie: Remonty i konserwacje zabytków - głównie z funduszy UE

0
Podziel się:

7,6 mln zł zamierza wydać w tym roku na remonty i konserwację zabytków miasto
Gdańsk. Samorząd województwa wyda na ten cel 750 tys. zł, ale pilotuje też wieloletnie -
finansowane z funduszy UE - prace konserwatorskie warte w sumie ok. 190 mln zł.

7,6 mln zł zamierza wydać w tym roku na remonty i konserwację zabytków miasto Gdańsk. Samorząd województwa wyda na ten cel 750 tys. zł, ale pilotuje też wieloletnie - finansowane z funduszy UE - prace konserwatorskie warte w sumie ok. 190 mln zł.

Z puli 7,6 mln zł przeznaczonej na tegoroczne remonty zabytków Gdańsk - miasto na Pomorzu najbogatsze w tego typu obiekty - wyda ok. 2 mln zł na bieżące prace, głównie przy elewacjach, dachach czy oknach kamienic i kościołów. W sumie tej znajdują się m.in. wydatki Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych oraz ponad 1,5 mln zł dotacji przyznawanych co roku przez samorząd gospodarzom obiektów wpisanych do rejestru zabytków.

Oprócz dotacji i wydatków ponoszonych przez zarząd nieruchomości miasto wsparło też w tym roku inwestycję związaną z najstarszym zachowanym w Gdańsku murowanym obiektem - położonym na placu Dominikańskim, w samym historycznym centrum miasta, refektarzem XIII-wiecznego klasztoru. W tej odkrytej przed sześciu laty podziemnej budowli powstaje skansen archeologiczny, który ma mieć ok. 260 m kw. Miasto, wraz z m.in. pomorskim samorządem, od kilku lat dotuje renowację tego obiektu, w tym roku przyznało na ten cel 0,5 mln zł.

Innym obiektem, do którego restauracji wraz z pomorskim samorządem włączył się w tym roku Gdańsk, jest XIV-wieczny kościół św. Jana. Tę zniszczoną w 1945 roku świątynię na terenie Głównego Miasta dopiero w latach 90. XX w państwo przekazało Kościołowi, a ten oddał ją w użytkowanie Nadbałtyckiemu Centrum Kultury. Od tego czasu obiekt jest sukcesywnie remontowany, odbywają się w nim liczne koncerty, wystawy i spektakle teatralne. Jednocześnie kościół pełni funkcje sakralne - w każdą niedzielę gromadzi się w nim na mszach św. Duszpasterstwo Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.

Gdańsk - za pośrednictwem Muzeum Historycznego Miasta Gdańska - dotuje też od lat remonty wielu obiektów pozostających pod pieczą tej placówki. W tym roku kontynuowane są np. prace przy Ratuszu Głównego Miasta, Dworze Artusa, Domu Uphagena. W sumie na te cele samorząd wyda w tym roku 4 mln zł, z czego 1,2 mln zł pochłonie remont Twierdzy Wisłoujście - wyjątkowego sięgającego swoją historią XVI wieku zespołu budowli obronnych położonych na prawym brzegu Martwej Wisły.

Tegoroczne nakłady miasta Gdańsk na zabytki - w dużej mierze w związku z organizacją mundialu Euro 2012 - są mniejsze niż te w ubiegłym roku. W 2011 roku - jak poinformowała PAP Anna Dobrowolska z biura prasowego magistratu, miasto wydało na remonty i konserwacje zabytków prawie 10 mln zł. Przyszłoroczne nakłady na ten cele nie są jeszcze znane - projekt budżetu Gdańska na 2013 rok dopiero powstaje.

Z kolei z budżetu samorządu woj. pomorskiego na dotacje na remonty obiektów zabytkowych przeznaczono w tym roku 750 tys. zł, o ok. 50 tys. więcej niż w 2011 r. Jak poinformowała PAP Renata Wierzchołowska z Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, dotacje pochodzące z budżetu samorządu są przyznawane najczęściej na ratowanie najcenniejszych, a zarazem najbardziej zagrożonych zabytków w regionie. "Zdecydowana większość podjętych działań dotyczy przede wszystkim zahamowania procesów degradacji zabytków i poprawy stanu ich funkcjonowania" - wyjaśniła Wierzchołowska.

Zwróciła uwagę, że o dotację z budżetu województwa na ratowanie zabytku może wystąpić tylko właściciel obiektu. Przyznała, że "wpływa mało wniosków o dotację od właścicieli-osób prywatnych". "W przypadku np. domów podcieniowych jest często kilku właścicieli i rzadko jest tak, że sprawy własnościowe są uregulowane, a jeszcze rzadziej jest tak, że wszyscy zgodnie chcą ubiegać się o pieniądze i jeszcze przeznaczyć jakiś własny wkład" - zauważyła.

Z tegorocznej puli 750 tys. zł pomorski Sejmik przyznał dotacje 17 wnioskodawcom; głównie osobom prawnym, Kościołom i jednej osobie prywatnej - właścicielowi dworu starościńskiego w Mirachowie (gm. Kartuzy), gdzie w latach 1473-1772 znajdowała się siedziba polskiego starosty, sędziego królewskiego i miejsce lokalnych sejmików. Właściciel dworu otrzymał dotację na prace budowlano-konserwatorskie dachu i elementów drewnianych obiektu.

W 2012 r. z dotacji pomorskiego samorządu kontynuowane są też m.in. "ratunkowe" prace konserwatorskie barokowego drewnianego prospektu organowego z empory chóru zachodniego w kościele filialnym pw. św. Jakuba w miejscowości Tuja. Prospekt organowy powstał w XVIII wieku, a pilnych prac naprawczych wymagała jego konstrukcja i elementy snycerskie. Także w ubiegłym roku samorząd wyasygnował dotację na ten cel.

W latach 2007-2010 do Urzędu Marszałkowskiego woj. pomorskiego wpłynęło 250 wniosków o dotacje na łączną kwotę ponad 30 mln zł. Dofinansowanie otrzymało 105 zadań na łączną kwotę prawie 7 mln zł.

Na ratowanie zabytków w regionie przeznaczane są też fundusze unijne, które rozdziela pomorski samorząd. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego woj. pomorskiego na lata 2007-2013 na wsparcie regionalnego dziedzictwa kulturowego przekazano 67 mln zł z funduszy europejskich. Ponadto prawie 122 mln zł przeznaczono na działania rewitalizacyjne w miastach.

Dzięki unijnej pomocy rewitalizowane są m.in.: śródmieście Wejherowa, centrum Lęborka, Stare Miasto w Tczewie, Trakt Książęcy w Słupsku; trwa także restauracja refektarza oraz otoczenia Zespołu Poklasztornego w Kartuzach. Rewitalizowane są też gdańskie dzielnice: Letnica, Nowy Port, Dolne Miasto i Dolny Wrzeszcz. (PAP)

aks/ bls/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)