Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomorskie: Sąd uznał samorządowe wybory w Garczegorzu za ważne

0
Podziel się:

Nie będzie kolejnego przeliczania głosów oddanych w ubiegłorocznych wyborach
samorządowych do Rady Gminy Nowa Wieś Lęborska (Pomorskie) w obwodowej komisji wyborczej nr 10 w
Garczegorzu. W środę Sąd Okręgowy w Słupsku oddalił protest w tej sprawie.

Nie będzie kolejnego przeliczania głosów oddanych w ubiegłorocznych wyborach samorządowych do Rady Gminy Nowa Wieś Lęborska (Pomorskie) w obwodowej komisji wyborczej nr 10 w Garczegorzu. W środę Sąd Okręgowy w Słupsku oddalił protest w tej sprawie.

Rzeczniczka SO sędzia Danuta Jastrzębska poinformowała PAP, że po kilkugodzinnej sesji sąd uznał, że nie doszło do nieprawidłowości przy ponownym przeliczaniu głosów 13 lutego br. wobec czego, wynik wyborów jest ważny.

Postanowienie SO nie jest prawomocne. Wnoszący protest Andrzej Syldatk w rozmowie z PAP zapowiedział odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Jego zdaniem słupski sąd złamał procedurę przy rozpoznawaniu protestu, gdyż wnoszący go nie miał wglądu do dowodów, czyli kart do głosowania.

W wyborach samorządowych 21 listopada 2010 r. o mandat radnego gminy Nowa Wieś Lęborska w obwodzie Garczegorze ubiegało się dwóch kandydatów: reprezentujący lokalny komitet Porozumienie Społeczne 34-letni Marian Syldatk i 53-letni Stanisław Gerc z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Do urny wrzucono wówczas 501 kart. Za ważne komisja uznała 455 z nich i wybory rozstrzygnięto wynikiem 228:227 na korzyść Gerca.

Andrzej Syldatk, brat przegranego kandydata na radnego, zaskarżył ten wynik do sądu. We wniesionym proteście argumentował, że według jego wiedzy głosy policzono w niewłaściwy sposób i zbyt dużo z nich uznano za nieważne. Na łamach lokalnej gazety wniesienie protestu uzasadniał tym, że podczas ponownego przeliczania głosów wynik wyborów zmieniał się kilkakrotnie.

16 grudnia 2010 r. Sąd Okręgowy w Słupsku uznał protest za zasadny, unieważnił wynik wyborów i nakazał ich powtórzenie, co miało polegać na ponownym przeliczeniu kart do głosowania przez nową komisję wyborczą.

Rzeczniczka SO sędzia Danuta Jastrzębska poinformowała PAP, że po kilkugodzinnej sesji sąd uznał, że nie doszło do nieprawidłowości przy ponownym przeliczaniu głosów 13 lutego br. wobec czego wynik wyborów jest ważny.

Postanowienie SO nie jest prawomocne. Wnoszący protest Andrzej Syldatk w rozmowie z PAP zapowiedział odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Jego zdaniem słupski sąd złamał procedurę przy rozpoznawaniu protestu, gdyż wnoszący go nie miał wglądu do dowodów, czyli kart do głosowania.

W wyborach samorządowych 21 listopada 2010 r. o mandat radnego gminy Nowa Wieś Lęborska w obwodzie Garczegorze ubiegało się dwóch kandydatów: reprezentujący lokalny komitet Porozumienie Społeczne 34-letni Marian Syldatk i 53-letni Stanisław Gerc z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Do urny wrzucono wówczas 501 kart. Za ważne komisja uznała 455 z nich i wybory rozstrzygnięto wynikiem 228:227 na korzyść Gerca.

Marian Syldatk zaskarżył ten wynik do sądu. We wniesionym proteście argumentował, że według jego wiedzy głosy policzono w niewłaściwy sposób i zbyt dużo z nich uznano za nieważne.

16 grudnia 2010 r. Sąd Okręgowy w Słupsku uznał protest za zasadny, unieważnił wynik wyborów i nakazał ich powtórzenie, co miało polegać na ponownym przeliczeniu kart do głosowania przez nową komisję wyborczą.

Do ponownego liczenia głosów doszło 13 lutego br. Ogłoszony przez komisję wyborczą wynik brzmiał 216:213 dla Stanisława Gerca. Za ważne komisja uznała wówczas 429 głosów.

Ten wynik do sądu, jako wyborca, zaskarżył Andrzej Syldatk, brat przegranego kandydata na radnego. Na łamach lokalnej gazety wniesienie protestu uzasadniał tym, że podczas ponownego przeliczania głosów wynik wyborów zmieniał się kilkakrotnie.

Zastrzeżenia do rzetelności ponownego liczenia głosów w Garczegorzu miał również jeden z członków komisji wyborczej, który zawiadomił o tym prokuraturę w Lęborku.

"Wszczęliśmy w tej sprawie dochodzenie, obecnie czekamy na materiały z Krajowego Biura Wyborcze" - poinformowała w czwartek PAP zastępca prokuratora rejonowego Dorota Frączek.

Nowa Wieś Lęborska leży w środkowej części powiatu lęborskiego. Mieszka w niej 13 tys. osób. W radzie gminy zasiada 15 radnych. (PAP)

sibi/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)