Ponad 21 mln zł przeznaczą w tym roku instytucje państwowe na programy związane z organizacją wypoczynku dla dzieci i młodzieży polskiego pochodzenia - wynika z informacji przedstawionych w środę przez MSZ, MEN i Kancelarię Senatu.
Sejmowa Komisja Łączności z Polakami za Granicą wysłuchała tego dnia informacji o przygotowaniach do akcji letniej w 2012 r., czyli organizacji wypoczynku młodych Polaków zza granicy. Największą kwotę na ten cel przeznaczy Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które od tego roku przejęło od Senatu budżet na wspieranie Polonii.
"W konkursie, którego wyniki ogłosił MSZ, 34 organizacje pozarządowe będą organizowały akcję letnią skierowaną do dzieci i młodzieży polonijnej zza granicy, z przewagą osób ze Wschodu" - poinformowała posłów Regina Jurkowska z departamentu współpracy z Polonią MSZ.
Jak powiedziała PAP Jurkowska, na programy, przynajmniej w części związane z organizacją kolonii i obozów dla kilku tysięcy Polaków mieszkających za granicą, MSZ przeznaczył w br. nieco ponad 16,5 mln zł (kwota ta dotyczy już podpisanych umów, jak i tych, które zostaną podpisane niedługo). Jurkowska zastrzegła, że nie jest to kwota w całości przeznaczona na letni wypoczynek, bowiem wiele programów zawiera też inne elementy, np. edukację kulturalną.
Oprócz puli na programy, którą w tym roku resort rozdysponował po raz pierwszy, prawie 2 mln zł na kolonie i obozy znalazło się też w budżetach polskich placówek dyplomatycznych i konsularnych (w 2011 r. było to 614 tys. zł).
Senat, który w 2011 r. na akcję letnią dla 12 tys. młodych osób przeznaczył ponad 12 mln zł, w tym roku mógł wydać na ten cel znacznie mniej. Przedstawiciele biura polonijnego Senatu poinformowali, że z puli 10 mln zł, jaka po zmianach w finansowaniu Polonii i Polaków za granicą została w gestii izby wyższej, 2,5 mln zł przeznaczono na realizację zadań związanych z wypoczynkiem dla ok. 3 tys. osób z 18 krajów.
Jak z kolei poinformował wiceminister edukacji Mirosław Sielatycki MEN w dwóch konkursach dotyczące organizacji letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży ze środowisk polskich za granicą wydał 700 tys. zł. Z tej puli 600 tys. zł (tyle samo co w 2011 r.) przeznaczono na letnią akademię młodzieżowych liderów Polonii. W tym konkursie wyłoniono ponad 20 ofert, a wypoczynek zostanie zorganizowany dla ponad 660 osób (nieco więcej niż w 2011 r.), głównie z krajów b. ZSRR.
Dodatkowe 100 tys. z budżetu MEN przypadło na wakacyjną szkołę młodzieżowych animatorów środowisk polskich na Litwie. W ramach tego konkursu, który ma służyć wspieraniu polskiego szkolnictwa na Litwie, MEN wyłonił pięć ofert, dotyczących organizacji warsztatów i obozów dla 95 osób.
Z pieniędzy przydzielanych w konkursach przez Senat i resorty korzystają m.in. organizacje harcerskie.
Wiesław Turzański z ZHR mówił na posiedzeniu komisji, że związek otrzymał dotychczas promesy na ok. 110 tys. zł, czyli prawie połowę mniej niż w 2011 r. Ocenił też, że plany ZHR dotyczące wsparcia akcji letniej dla Polonii "wyglądają dość blado w stosunku do lat poprzednich". Programy, na które ZHR uzyskał promesy, skierowane są do ok. 200 osób.
Ewa Lachiewicz-Walińska z ZHP poinformowała, że kwatera główna i terenowe chorągwie związku otrzymały z Senatu, MSZ i MEN ok. 680 tys. zł na organizację akcji letniej.
Jak powiedział przewodniczący komisji Adam Lipiński (PiS), Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" poinformowało, że nie dostało jeszcze żadnych pieniędzy z MSZ, więc nie może złożyć sprawozdania komisji. Pytana o to przedstawicielka MSZ powiedziała, że resort jest w trakcie podpisywania umów m.in. ze stowarzyszeniem, ale kwoty zostały określone w maju i nie ulegną zmianie.
Lider PiS i członek komisji Jarosław Kaczyński ocenił, że "mamy do czynienia z daleko idącym regresem" w finansowaniu akcji letniej. Zaproponował, by komisja przyjęła dezyderat na ten temat. "Nie ma takiego kryzysu finansowego w Polsce w tej chwili, żeby to było uzasadnione" - powiedział Kaczyński. "Jest stanowczo za wcześnie na dokonywanie podsumowań tego typu i przygotowywanie dezyderatu (...). Na razie pracują służby różnych resortów, żeby zapewnić ten wypoczynek i żeby on odbywał się tak jak dotychczas. Myślę, że powinniśmy poczekać na realizację" - ripostowała wiceprzewodnicząca komisji Joanna Fabisiak (PO). (PAP)
ral/ pz/ mow/
