Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ponad tona nielegalnego spirytusu u mieszkańca Radomia

0
Podziel się:

Policjanci z opolskiego oddziału CBŚ zatrzymali
mieszkańca Radomia, który sprzedawał nielegalny spirytus. Podczas
przeszukania znaleziono ponad tonę odkażonego przemysłowego
alkoholu etylowego - poinformował w środę PAP rzecznik opolskiej
policji, nadkom. Maciej Milewski.

Policjanci z opolskiego oddziału CBŚ zatrzymali mieszkańca Radomia, który sprzedawał nielegalny spirytus. Podczas przeszukania znaleziono ponad tonę odkażonego przemysłowego alkoholu etylowego - poinformował w środę PAP rzecznik opolskiej policji, nadkom. Maciej Milewski.

"Alkohol przechowywany był w pięciolitrowych plastikowych butelkach i w 30-litrowych pojemnikach. Na miejscu znaleźliśmy też etykiety, plastikowe butelki, oraz nakrętki z nazwą jednego z producentów alkoholi" - powiedział policjant.

Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że mężczyzna sprowadzał odkażony, przemysłowy spirytus z centralnej Polski. Następnie nielegalny alkohol trafiał na radomskie targowiska.

"Podejrzewaliśmy, że przed zbliżającymi się świętami mężczyzna może wprowadzić do obrotu znaczne ilości alkoholu. Po potwierdzeniu tych informacji - współpracując ze służbą celną - zatrzymaliśmy 52-letniego radomianina" - relacjonował Milewski. Dodał, że zatrzymanemu, za przestępstwa karno-skarbowe, grozi kara do 6 lat więzienia.

Postępowanie w sprawie wprowadzania do obrotu znacznych ilości nielegalnego alkoholu - pod nadzorem opolskiej prokuratury okręgowej - prowadzone jest od kilkunastu miesięcy. Do tej pory funkcjonariusze w całej Polsce zatrzymali łącznie kilkanaście osób, zabezpieczyli ponad 30 ton zarówno skażonego, jak i odkażonego nielegalnego alkoholu, oraz tysiące fałszywych etykiet, banderol, nakrętek i hologramów.

Kilka osób trudniącym się nielegalnym procederem ma zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanych grupach przestępczych, za co grozi kara do 10 lat więzienia. "W tej sprawie kilka osób już aresztowano. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań" - zaznaczył rzecznik. (PAP)

jsz/ wkr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)