Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poradnik nt. żywienia małych dzieci trafia w ręce rodziców

0
Podziel się:

Jak żywić dzieci zdrowo i od małego uczyć je dobrych nawyków - można się
tego dowiedzieć z "Poradnika żywienia dziecka" dla rodziców, wydanego przez Instytut Matki i
Dziecka. Obecnie większość dzieci je zbyt wiele soli, cukru i białka - alarmują eksperci.

Jak żywić dzieci zdrowo i od małego uczyć je dobrych nawyków - można się tego dowiedzieć z "Poradnika żywienia dziecka" dla rodziców, wydanego przez Instytut Matki i Dziecka. Obecnie większość dzieci je zbyt wiele soli, cukru i białka - alarmują eksperci.

Poradnik w przystępny i praktyczny sposób informuje o aktualnych zaleceniach dotyczących żywienia dzieci w wieku od 1. do 3. roku życia. Zawiera wskazówki i przykładowe jadłospisy, które pomagają dostosować dietę dziecka do zaleceń ekspertów. "Poradnik jest pierwszym w Polsce materiałem dla rodziców, przygotowanym zgodnie z aktualnymi normami żywieniowymi" - podkreślała na środowej konferencji prasowej w Warszawie prof. Halina Weker z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie (IMiD).

Można w nim znaleźć zasady organizacji posiłków, poznać prawidłową wielkość porcji, znaleźć informacje nt. właściwego doboru produktów na talerzu malca. Zgodnie z poradnikiem, w posiłku powinny dominować produkty zbożowe, warzywa, owoce, ale także produkty białkowe. Nie możemy zapominać o zdrowych tłuszczach - wyliczała prof. Weker. Dlatego polecane są oleje roślinne, np. oliwa z oliwa z oliwek oraz olej rzepakowy (niskoerukowy lub kanola). "Ryby są zalecane nie tyle z powodu łatwo przyswajalnego białka, co ze względu na składnik tłuszczowy i witaminy rozpuszczalne w tłuszczu" - dodała.

Poradnik pomaga uniknąć wielu popularnych błędów, które wskazano w badaniu prowadzonym w 2010 r. na reprezentatywnej grupie dzieci w wieku 13-36 miesięcy (i ich rodzicach). Okazało się wówczas, że większość opiekunów nie zna zaleceń żywieniowych, a ponad połowa (54 proc.) małych dzieci ma nadmiar albo niedobór masy ciała. Stwierdzono, że dieta większości maluchów jest daleka od zaleceń i źle zbilansowana - ponad 90 proc. spożywa zbyt dużo soli, a 80 proc. - nadmiar cukru. Ok. 80 proc. maluchów stwierdzono niedobory witaminy D i wapnia (który można pozyskać choćby z nabiału) i zdrowych tłuszczów (ich bogatym źródłem są ryby), będących ważnym źródłem energii. Niemal wszystkie są za to przekarmiane produktami dostarczającymi białka (głównie mięsem).

Z kolei prof. Dobrzańska przypomniała wyniki badań europejskich mówiące, że przekarmianie dzieci białkiem zwiększa u nich ryzyko otyłości i nadciśnienia. M.in. właśnie dlatego przestrzeganie norm żywieniowych w pierwszych latach życia jest ważne w kontekście jego jakości w jesieni życia. "Nadmiar lub niedobór określonych składników w diecie dziecka programuje jego metabolizm na całe życie. Właśnie wtedy pojawiają się czynniki wystąpienia cukrzycy, nowotworów, chorób układu sercowo-naczyniowego i chorób degeneracyjnych ośrodkowego układu nerwowego, które gnębią dziś społeczeństwa" - mówiła konsultant.

Zdaniem ekspertów jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez rodziców małych dzieci jest wprowadzanie nowych pokarmów w nieprawidłowy sposób. "Dzieci są karmione zbyt często, zdarza się, że nawet dziesięć razy w ciągu dnia, nie licząc przekąsek. Bez przerwy coś jedzą. Zamiast dawać im do picia wodę, dajemy słodkie soki. Dziecko nie rodzi się z takimi upodobaniami. My je tego uczymy, a ono tylko przejmuje nawyki" - dodała prof. Dobrzańska.

Wydany przez IMiD i stowarzyszenie Zdrowe Pokolenia poradnik opracowała grupa ekspertów, m.in. pediatrów i dietetyków. Jest dostępny na stronach IMiD (http://www.imid.med.pl/klient1/uploads/poradnik.pdf), a w ograniczonym nakładzie będzie rozdawany w szpitalach świeżo upieczonym mamom.

"Chcemy dotrzeć do każdego rodzica. Chcielibyśmy wpłynąć na styl życia Polaków, bo dzieci przejmują złe nawyki żywieniowe od dorosłych" - podkreślała prof. Dobrzańska.

zan/ ula/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)