Rząd Jose Socratesa nie zdobędzie w środę w parlamencie poparcia dla nowego programu oszczędnościowego i w konsekwencji poda się do dymisji - uważają portugalskie media.
Liderzy portugalskiej Partii Socjalistycznej i przedstawiciele rządu zapowiedzieli podczas zakończonego we wtorek wieczorem spotkania w Lizbonie, że w przypadku braku poparcia dla nowego programu oszczędnościowego, tzw. PEC4, gabinet Jose Socratesa poda się do dymisji.
Uczestniczący w spotkaniu minister gospodarki Vieira da Silva potwierdził, iż brak zgody na nowy program oszczędnościowy ogranicza możliwości sprawowania władzy przez rząd i oznacza automatyczną jego dymisję.
"Bez wsparcia dla PEC4 stracimy możliwość realnego oddziaływania na sytuację polityczną i gospodarczą kraju. Tym samym to nie my, lecz opozycja parlamentarna, szczególnie Partia Socjaldemokratyczna, będzie winna kryzysu, w jakim pogrąży się Portugalia. Rząd nie zamierza trzymać się kurczowo władzy" - powiedział da Silva.
Portugalscy komentatorzy zgodnie podkreślają, że PEC4 nie ma szans na uzyskanie poparcia podczas środowej debaty parlamentarnej. Przypominają też, że żadna z opozycyjnych partii nie zgodziła się głosować na korzyść programu przygotowanego przez mniejszościowy rząd socjalistów.
We wtorek Miguel Macedo, lider klubu parlamentarnego socjaldemokratów, największego opozycyjnego ugrupowania, poinformował, że deputowani z jego partii nie poprą propozycji zawartych w PEC4.
Według dziennikarzy telewizyjnej stacji RTP, jeśli dojdzie do przedterminowych wyborów i powołania nowego gabinetu, zwiększą się szanse na przyjęcie przez Portugalię pomocy ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Lizbona dotychczas odrzucała propozycje wsparcia z zewnątrz.
Według komentatorów serwisu "Diario Digital", gdyby rząd Jose Socratesa podał się w środę do dymisji, wybory parlamentarne zostałyby z dużym prawdopodobieństwem rozpisane jeszcze przed wakacjami.
Ogłoszony przez rząd Jose Socratesa 11 marca br. czwarty program naprawy finansów państwa przewiduje dalsze cięcia wydatków publicznych, w tym m.in. zmniejszenie emerytur o wartości powyżej 1500 euro o 3,5-10 proc., ograniczenie refundacji leków, racjonalizację wydatków na szkolnictwo i redukcję finansowania samorządów lokalnych.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ akl/
