Portugalski sanepid wyraził zgodę na skierowanie do instytucji społecznych produktów "zafałszowanych" końskim mięsem. Dotychczas na terenie Portugalii służby sanitarne przejęły ponad 80 ton tego typu produktów spożywczych.
Jak poinformował Antonio Nunes, prezes portugalskiego sanepidu (ASAE), istnieje duże prawdopodobieństwo, że artykuły spożywcze, w których niezgodnie z informacją podaną na opakowaniu znajdowała się domieszka koniny, trafią do instytucji społecznych.
"Pozytywnie zaopiniowaliśmy to rozwiązanie, kierując wniosek do sądu w Lizbonie. Nie istnieje bowiem żadne zagrożenie dla zdrowia konsumentów w związku ze spożyciem tych produktów" - powiedział Antonio Nunes.
Według prezesa portugalskich służb sanitarnych, ponad 80 ton produktów z nielegalną domieszką koniny zaraz po przejęciu z rynku przez inspektorów trafiło do magazynów sanepidu. "Całość przejętego przez nas towaru utrzymuje dobrą jakość i nadaje się do spożycia" - dodał Nunes.
Zainteresowanie odbiorem zarekwirowanych przez sanepid produktów z zawartością końskiego mięsa zadeklarowały już największe instytucje społeczne Portugalii: Krajowa Konfederacja Instytucji Solidarności (CNIS), obsługująca m.in. domy samotnej starości i sierocińce, a także Bank Żywności Przeciw Głodowi (BACF).
"Nie zamierzamy ukrywać przed naszymi podopiecznymi, jakie składniki znajdują się w serwowanej im żywności. Mając na uwadze to, że końskie mięso nie stanowi zagrożenia dla ludzkiego zdrowia, nie spodziewamy się protestów z ich strony" - stwierdził ks. Lino Maia, prezes CNIS.
Zdecydowaną większość produktów z "nielegalną" koniną, które zostały przejęte w Portugalii, stanowią artykuły mrożone, głównie lasagne, klopsy i hamburgery. Służby sanitarne znalazły je m.in. w sklepach sieci Auchan, El Corte Ingles oraz magazynach firmy Jeronimo Martins.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ je/ gma/
