Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Portugalia: Protest nauczycieli w centrum Lizbony

0
Podziel się:

Ponad tysiąc nauczycieli bierze w piątek udział w proteście w centrum
stolicy Portugalii. Manifestanci sprzeciwiają się planowanej przez rząd redukcji etatów oraz
"niejasnemu systemowi" zawierania kontraktów z kadrą pedagogiczną.

Ponad tysiąc nauczycieli bierze w piątek udział w proteście w centrum stolicy Portugalii. Manifestanci sprzeciwiają się planowanej przez rząd redukcji etatów oraz "niejasnemu systemowi" zawierania kontraktów z kadrą pedagogiczną.

Protestujący udali się w godzinach popołudniowych pod siedzibę ministerstwa oświaty, gdzie złożyli petycję, w której żądają odstąpienia od planu zmian w szkolnictwie. Plan ten przewiduje m.in. kilkuprocentowe redukcje etatów, a także odstąpienie od rocznych gwarancji zatrudnienia w roku szkolnym 2011-2012. Nowe przepisy gwarantują jedynie miesięczne kontrakty z ministerstwem.

Część uczestników manifestacji weszła do budynku resortu szkolnictwa, zapowiadając, że nie opuści go, jeśli minister oświaty Nuno Crato nie spełni postulatów protestujących.

Jednym z głównych zarzutów pod adresem ministerstwa jest "niejasny mechanizm" zawierania kontraktów z resortem, na podstawie którego nauczyciele są obsadzani w szkołach. Autorzy petycji twierdzą, że system ten jest niewiarygodny, gdyż krzywdzi wiele osób z "wysokimi kompetencjami", które znalazły się na odległych pozycjach listy, a z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc mogą zostać bez gwarancji zatrudnienia.

"Zostałam uplasowana kilkadziesiąt miejsc za kolegami z mojej szkoły, którzy mają znacznie gorsze kwalifikacje zawodowe ode mnie. Żądam wyjaśnień, kto i w jaki sposób przeprowadzał tę klasyfikację" - powiedziała jedna z uczestniczek protestu.

Zdaniem ministra Nuno Crato protest jest nieuzasadniony, a ministerstwo z uwagi na konieczne reformy musi ograniczyć liczebność kadry pedagogicznej. Przyznał, że resort szkolnictwa nie jest w stanie zagwarantować, tak jak w ub.r., rocznych kontraktów. "O okresie zatrudnienia osób bez kontraktów zadecydują same dyrekcje szkół" - dodał minister.

Co roku w Portugalii przed rozpoczęciem roku szkolnego ministerstwo zawiera kontrakty z nauczycielami szkół podstawowych i średnich. Osoby, które nie otrzymają gwarancji zatrudnienia od resortu, muszą liczyć na decyzję szkół, które mogą, bądź nie, poszerzyć kadrę pedagogiczną o pracowników bez ważnych umów z ministerstwem.

W ocenie liderów FENPROF (Portugalskiej Federacji Związków Zawodowych Nauczycieli), która zorganizowała protest, planowane przez rząd Pedra Passosa Coelho reformy w portugalskim szkolnictwie mogą doprowadzić do zwolnień 35 tys. osób w tym semestrze szkolnym. "Gwarancję pracy otrzymało w tym roku zaledwie 15 tys. profesorów" - poinformowali przedstawiciele FENPROF.

Według wstępnych założeń rządu budżet na rok szkolny 2011-2012, który zostanie rozdzielony pomiędzy portugalskimi placówkami oświatowymi, będzie o prawie 60 mln euro mniejszy od ubiegłorocznego.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ klm/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)