Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Portugalia: Strajki w szkołach niepublicznych

0
Podziel się:

W Portugalii trwają protesty rodziców uczniów szkół niepublicznych. W wyniku
blokady placówek oświatowych w zajęciach nie uczestniczy ponad 30 tys. dzieci. Protest przeciwko
cięciom dotacji dla szkół prywatnych ma być prowadzony także w lutym.

W Portugalii trwają protesty rodziców uczniów szkół niepublicznych. W wyniku blokady placówek oświatowych w zajęciach nie uczestniczy ponad 30 tys. dzieci. Protest przeciwko cięciom dotacji dla szkół prywatnych ma być prowadzony także w lutym.

W piątek przed południem problem szkół niepublicznych stał się przedmiotem debaty w portugalskim parlamencie - Zgromadzeniu Republiki. Na pytania deputowanych odpowiadali m.in. premier Jose Socrates oraz minister oświaty Isabel Alcada.

Protest przeciwko ograniczeniu państwowych dotacji rozpoczął się we wtorek w prawie 50 niepublicznych szkołach podstawowych i średnich. Łącznie mniejsze wsparcie ma otrzymać w tym roku 94 portugalskich szkół prywatnych. Według Isabel Alcady, cięcia są niezbędne dla uzdrowienia finansów państwa.

Prawie 30 komitetów protestacyjnych zapowiedziało już kontynuację protestu i rozważa możliwość skierowania wniosków do sądu przeciwko "próbom dyskryminacji szkół niepublicznych".

"Protest prowadzony jest nie tyle przez nauczycieli, co przez rodziców uczniów prywatnych placówek oświatowych. To z ich inicjatywy powstał kierujący strajkiem Ruch Oświatowy SOS" - poinformował PAP Carlos Pedro Alves z komitetu protestacyjnego Niepublicznego Zespołu Szkół w Penafirme i Ruchu Oświatowego SOS.

Zdaniem protestujących, ograniczenie o około 35 proc. państowych dopłat dla szkół prywatnych przyczyni się do zamknięcia wielu z nich. Jak twierdzą członkowie Ruchu Oświatowego SOS, rządowe cięcia pozbawią dostępu do szkolnictwa kilkadziesiąt tysięcy uczniów mieszkających na portugalskiej prowincji.

Około 20 placówek oświatowych w Portugalii prowadzonych jest przez stowarzyszenia katolickie lub zgromadzenia zakonne. Ograniczenie dotacji dla nich zostało skrytykowane przez biskupów.

"Szkoda, że przy wprowadzaniu nowych zasad finansowania rząd nie wziął pod uwagę faktu, iż wiele placówek prywatnych wyręcza państwo w prowadzeniu zajęć w miejscach, gdzie brakuje szkół publicznych" - mówi abp Jorge Ortiga, przewodniczący Episkopatu Portugalii.

Jak poinformował Carlos Pedro Alves, do strajku przystąpiły w czwartek także dwie szkoły publiczne. "Głównym motywem ich protestu jest ograniczenie środków na funkcjonowanie placówek oraz cięcia pensji dla nauczycieli" - dodał przedstawiciel Ruchu Oświatowego SOS.

Od stycznia br. nauczyciele szkół publicznych, podobnie jak i inni pracownicy sektora finansów publicznych w Portugalii, otrzymali wynagrodzenia mniejsze o 3,5 do 10 proc.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)