Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poseł PiS i były szef PKP Intercity chcą poręczyć za aresztowanego maszynistę

0
Podziel się:

Poseł PiS Jerzy Polaczek i były prezes PKP Intercity Czesław
Warsewicz chcą poręczyć za przebywającego w areszcie maszynistę podejrzanego o spowodowanie
katastrofy kolejowej na stacji Baby niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego.

Poseł PiS Jerzy Polaczek i były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz chcą poręczyć za przebywającego w areszcie maszynistę podejrzanego o spowodowanie katastrofy kolejowej na stacji Baby niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego.

Biuro poselskie Polaczka poinformowało w czwartek, że poseł i były prezes PKP Intercity skierowali w tej sprawie wniosek do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim.

W komunikacie biuro zaznaczono, że maszynista cieszy się nienaganną opinią u pracodawcy. "Oceniany jest również jako pracownik sumienny i rzetelny, który w czasie swojej dotychczasowej pracy nie spowodował wypadków w trakcie wykonywania obowiązków służbowych jako maszynista" - napisano.

W ocenie wnioskodawców - Polaczka i Warsewicza - nie istnieje ryzyko, żeby maszynista utrudniał postępowanie karne, czy nakłaniał do składania fałszywych zeznań, bo - jak argumentują - nie ma wpływu na "uzyskany w tej sprawie obiektywny materiał dowodowy". Dlatego - w ocenie poręczających - "brak jest podstaw do utrzymywania wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania".

We wniosku zapewniają, że oskarżony stawi się na każde wezwanie sądu.

Poseł Jerzy Polaczek był ministrem transportu w latach 2005-2007, z kolei Czesław Warsewicz - prezesem PKP Intercity w latach 2006-2009.

12 sierpnia na stacji Baby wykoleiła się lokomotywa i cztery wagony. Lokomotywa uderzyła w nasyp. Jeden z wagonów wypadł z torów i przewrócił się. Zginął 52-letni mieszkaniec Częstochowy, a 81 osób poszkodowanych trafiło do szpitali.

15 sierpnia Sąd w Piotrkowie Trybunalskim aresztował na dwa miesiące maszynistę pociągu TLK Warszawa-Katowice. Mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie katastrofy kolejowej. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. (PAP)

ktp/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)