Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Posłanka Wróbel popiera kandydata SP w wyborach na Podkarpaciu

0
Podziel się:

Posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel zadeklarowała we wtorek poparcie
dla kandydata SP w wyborach do Senatu Kazimierza Ziobry. Po niedzielnym głosowaniu odpowiem na
wszystkie pytania odnośnie mojej sytuacji w Solidarnej Polsce - oświadczyła Wróbel.

Posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel zadeklarowała we wtorek poparcie dla kandydata SP w wyborach do Senatu Kazimierza Ziobry. Po niedzielnym głosowaniu odpowiem na wszystkie pytania odnośnie mojej sytuacji w Solidarnej Polsce - oświadczyła Wróbel.

Wróbel odniosła się w ten sposób do materiału wyemitowanego w poniedziałek w Faktach TVN, w którym mówiła, że "Prawo i Sprawiedliwość jest formacją silniejszą" od Solidarnej Polski oraz, że oczekuje od Zbigniewa Ziobry wyjaśnienia swojej sytuacji w partii, bo w tej chwili - jak stwierdziła - jest w "olbrzymim zawieszeniu".

Wróbel, która dostała się do Sejmu z listy PiS, a następnie, po powstaniu Solidarnej Polski dołączyła do ugrupowania Ziobry, w marcu została odwołana z funkcji wiceszefowej klubu SP. Stało się to po tym, jak poparła w sejmowym głosowaniu wniosek PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska z prof. Piotrem Glińskim jako kandydatem na premiera.

"Wczoraj jedna z telewizji poprosiła mnie o komentarz do wyborów na Podkarpaciu. W czasie tego wywiadu zadawano mi pytania, które potraktowałam jako rozgrzewkę, tj. pytania dotyczące mojej sytuacji w Solidarnej Polsce i z uprzejmości na te pytania odpowiadałam" - tłumaczyła Wróbel we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak podkreśliła, była "bardzo zdziwiona" wyemitowaniem w telewizji tych - jak to określiła - "didaskaliów", a nie jej wypowiedzi odnoszących się do przedterminowych wyborów na Podkarpaciu.

Dlatego - jak oświadczyła - w reakcji na ten materiał wyraża poparcie dla kandydata Solidarnej Polski Kazimierza Ziobry, gdyż jest on "osobą szlachetną, prawdomówcą i po prostu dobrą".

Ponadto zapowiedziała, że do niedzielnych wyborów nie będzie wypowiadała się nt. swojej przyszłości i sytuacji w Solidarnej Polsce. "Jeśli państwo będziecie chcieli mnie pytać o moją sytuację, to z przyjemnością będę odpowiadała na te pytania po niedzieli, po wyborach" - zwróciła się do dziennikarzy.

Wróbel odniosła się również do ulotek, jakie rozdawali na Podkarpaciu sympatycy PiS. Widnieje na nich zdjęcie Kazimierza Ziobry oraz b. marszałka woj. podkarpackiego Mirosława Karapyty i znak równości między nimi. Karapycie prokuratura postawiła siedem zarzutów, w tym pięć korupcyjnych.

"Jestem oburzona tymi ulotkami, jakie zostały wyemitowane przeciwko panu Kazimierzowi Ziobro. Uważam, że nic nie usprawiedliwia tego typu chwytów, nawet ostra walka polityczna" - podkreśliła Wróbel.

Wybory uzupełniające do Senatu w okręgu nr 55 obejmującym powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski i strzyżowski, stały się konieczne po tym, gdy dotychczasowy senator PiS Władysław Ortyl został marszałkiem woj. podkarpackiego. Nastąpiło to po odwołaniu poprzedniego marszałka Mirosława Karapyty z PSL.

O mandat senatora w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 55 ubiegają się: Zdzisław Pupa (PiS), Mariusz Kawa (PO-PSL), Kazimierz Ziobro (SP), Ewa Kantor (KWW Ewy Kantor), Ireneusz Dzieszko (KWW Prawica Podkarpacka), Andrzej Marciniec (PJN) i Józef Habrat (Samoobrona).(PAP)

agy/ son/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)