Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Posłowie krytycznie o włączeniu lasów do sektora finansów publicznych

0
Podziel się:

Posłowie z komisji ochrony środowiska skrytykowali w piątek decyzję o
włączeniu Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych. Negatywne zdanie w tej sprawie ma
także ministerstwo środowiska. Resort finansów zapewnia, że Lasy zachowają niezależność finansową.

*Posłowie z komisji ochrony środowiska skrytykowali w piątek decyzję o włączeniu Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych. Negatywne zdanie w tej sprawie ma także ministerstwo środowiska. Resort finansów zapewnia, że Lasy zachowają niezależność finansową. *

W ub. tygodniu rząd zatwierdził strategię zarządzania długiem publicznym w latach 2011-2014. Zgodnie z tym dokumentem, jednostki sektora finansów publicznych będą musiały lokować swoje pieniądze na kontach resortu finansów. Do tego sektora ma być włączone Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe.

Wiceminister środowiska Janusz Zalewski poinformował podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji ochrony środowiska, że minister środowiska po otrzymaniu projektu tego dokumentu wyraził negatywną opinię na temat proponowanych zmian. Jego zdaniem, zmiany te mogą spowodować m.in. "utratę płynności finansowej i brak motywacji do efektywności gospodarowania, a w konsekwencji doprowadzić do +deficytowości+ gospodarki leśnej i obciążenie budżetu państwa" - mówił Zalewski.

Według resortu środowiska, skutki takiej decyzji mogą być odwrotne do zakładanych - dobrze funkcjonująca organizacja Lasy Państwowe może utracić zdolność do samofinansowania i dbania "o to, co jest funkcją lasów - dbania o bezpieczeństwo ekologiczne państwa".

Wiceminister finansów Dominik Radziwiłł tłumaczył, że taka decyzja jest spowodowana trudną sytuacją finansów publicznych. "W sytuacji gdy, jest szereg jednostek, które dysponują nadwyżkami finansowymi, wydaje się uzasadnione wspólne zarządzanie nimi, tak by skarb państwa mógł jak najefektywniej wykorzystać dostępne sobie środki" - mówił wiceminister.

Zapewnił, że włączenie Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych nie oznacza, że ich pieniądze znajdą się w budżecie. "W żaden sposób skarb państwa nie zabiera nikomu żadnych środków. W sytuacji Lasów byłoby to jedynie równoznaczne z przeniesieniem rachunków do innego banku - Banku Gospodarstwa Krajowego" - powiedział Radziwiłł. Tłumaczył, że każda jednostka - dyrekcja czy nadleśnictwo - miałaby swoje konto, swój rachunek i nieograniczony dostęp do własnych pieniędzy. Jego zdaniem, "w operacyjnym działaniu nie miałoby żadnego skutku na działanie Lasów".

W sprawie decyzji o włączenie Lasów do sektora finansów publicznych wpłynęło do sejmowej komisji środowiska kilkanaście listów z protestami - poinformował wiceprzewodniczący komisji Jerzy Gosiewski. M.in. negatywnie o takim pomyśle wyrażają się Instytut Badawczy Leśnictwa, Liga Ochrony Przyrody, Polskie Towarzystwo Leśne, Stowarzyszenie Ruch Obrony Lasów Polskich. Sceptycznie do tej sprawy odnosi się też dyrekcja Lasów Państwowych.

Obecny na posiedzeniu komisji dyrektor Lasów Marian Pigan, podkreślił, że decyzja o włączeniu LP do sektora finansów publicznych może spowodować straty dla całego kompleksu leśno-drzewnego. Podkreślił, że Lasy nie mają "nadmiaru" środków, a pieniądze z zysku są inwestowane na potrzeby związane z lasami np. na ich odbudowę po zniszczeniach.

W opinii Stowarzyszenie Ruch Obrony Lasów Polskich, "Lasy Państwowe muszą posiadać rezerwy finansowe, gdyż nigdzie na świecie nie ubezpiecza się zasobów leśnych z powodu zbyt wysokiego ryzyka wystąpienia negatywnych zdarzeń". A według Ligi Ochrony Przyrody "istnieje uzasadniona obawa presji budżetu na uzyskiwanie większych przychodów, przede wszystkim ze zwiększonego pozyskania drewna, a także na zmniejszenie kosztów na szeroko pojętą ochronę przyrody".

O sprawie krytycznie mówili także posłowie. Zwracano m.in. uwagę, że Lasy Państwowe będą musiały wycofać pieniądze z małych lokalnych banków, co będzie odczuwalne dla społeczności lokalnych.

Podkreślano, że w sprawie włączenia Lasów Państwowych do finansów publicznych nie rozmawiano ze stroną społeczną. Zdaniem Adama Krzyśkowa (PSL) jest to zmiana "ustrojowa" i powinna być podjęta w drodze referendum.

Lasy pokrywają ok. 9 mln ha - ponad 28 proc. powierzchni Polski. Lasy Państwowe zarządzają 7,5 mln ha lasów należących do skarbu państwa z czego 38 proc. lasów należy do obszarów chronionych "Natura 2000". Ich przychody ze sprzedaży drewna sięgają ponad 5 mld zł. Planowany zysk na ten rok zaś - to 80 mln zł. (PAP)

awy/ mp/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)