Do delegalizacji ziomkostwa Niemców sudeckich wezwało niemiecki rząd Powiernictwo Polskie. Polska organizacja oburzona jest faktem, że tegoroczny zjazd ziomkostwa odbywać się będzie pod hasłem: "Wypędzenie jest ludobójstwem - przyszłość należy do prawa do stron ojczystych".
"Ziomkostwo Niemców sudeckich zamiast prosić o przebaczenie za zbrodnie, jakie popełnili Niemcy 65 lat temu, śmie nazywać Czechów ludobójcami. Przyrównanie wysiedlenia Niemców sudeckich do ludobójstwa to nic innego jak kłamstwo i prowokacja wymierzone w przyszłość zjednoczonej Europy" - głosi przekazane w środę PAP oświadczenie Powiernictwa Polskiego (PP), którego prezesem jest senatorka Prawa i Sprawiedliwości Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Głównymi celami zarejestrowanego w styczniu 2005 r. w Gdyni Powiernictwa Polskiego są: pomoc prawna dla polskich obywateli, którzy chcą domagać się odszkodowań za szkody wyrządzone przez Trzecią Rzeszę oraz edukacja historyczna społeczeństwa.
Według PP, ziomkostwo Niemców sudeckich nie ma "moralnego prawa do stawiania jakichkolwiek żądań za cierpienia, jakich - rzekomo - doznali w czasie i po II wojnie światowej, której Niemcy byli jedynymi sprawcami".
"Powiernictwo Polskie wyraża swoje zdziwienie i oburzenie, że organizacja świadomie zakłamująca fakty historyczne, oskarżająca bezpodstawnie i podstępnie może jeszcze funkcjonować w Unii Europejskiej, budowanej na pojednaniu i wybaczeniu" - czytamy w stanowisku.
Powiernictwo podkreśliło, że w imię "solidarności ofiar niemieckiej napaści" w pełni popiera "wszelkie formy walki z tego typu prowokacjami".
Zjazd ziomkostwa Niemców sudeckich odbędzie się w najbliższy weekend w Norymberdze. Udział w spotkaniu zapowiedział premier Bawarii Edmund Stoiber. Po zakończeniu II wojny światowej z Czechosłowacji wysiedlono przymusowo ponad 3 mln Niemców. Większość z nich osiedliła się w Bawarii.(PAP)
rop/ kaj/
