Ok. 22 ha młodnika, upraw leśnych i lasu spłonęło w nadleśnictwie Kłobuck na terenie województwa śląskiego - poinformował dyżurny straży pożarnej w Kłobucku. Pożar ugaszono, w akcji udział wzięło 20 jednostek straży i dwa śmigłowce.
Do pożaru doszło w gminie Miedźno. - _ Na początku miałem zgłoszenie, że pali się na torach sucha trawa. Po dojeździe okazało się, że zarzewie jest w kilku miejscach w lesie. Pożar się rozprzestrzeniał _ - powiedział dyżurny operacyjny straży pożarnej w Kłobucku.
Nadleśniczy z Nadleśnictwa Kłobuck Jerzy Miłkowski powiedział PAP, że pożar wybuchł w pięciu miejscach tuż przy torach kolejowych na odcinku magistrali węglowej z Kłobucka w kierunku Gdyni. _ I od tych torów ten pożar przesuwał się w las _ - powiedział nadleśniczy. Dodał, że _ z bardzo dużym prawdopodobieństwem, zarzewie pożarów powstało (...) od przejeżdżającego pociągu _.
W gaszeniu pożaru udział wzięło 20 jednostek straży pożarnej oraz dwa śmigłowce, które wykonały ok. 30 zrzutów wody w tym rejonie. W wyniku pożaru spaliło się ok. 4 ha młodnika, ok. 5 ha upraw leśnych oraz ok. 13 ha lasu. Dyżurny operacyjny poinformował, że głównie paliło się poszycie. W pożarze nikt nie ucierpiał.
Pożar został ugaszony. Na miejscu pracownicy nadleśnictwa zabezpieczają pożarzysko, by jak dodał Miłkowski nie dopuścić do ponownego rozniecenia się ognia.
Czytaj więcej o pożarach w Money.pl | |
---|---|
Paliły się oleje, benzyna i ropa. "Beczki fruwały w powietrzu" Walka z żywiołem trwała całą noc. Czy doszło do poważnego skażenia środowiska? | |
Kolejna ofiara wypalania traw w Polsce Tylko wczoraj radomscy strażacy odebrali 80 zgłoszeń o pożarach związanych z wypalaniem traw. | |
Palenie trawy było dla nich śmiertelne W wyniku pożarów do których doszło podczas wypalania traw zginęły dwie osoby - poinformował rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak. |