(dochodzą szacunkowe straty firm ubezpieczeniowych)
11.9.Poznań (PAP) - Zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumentach usłyszało 11 obecnych i byłych policjantów z Poznania. Funkcjonariusze są podejrzani o współudział w serii wyłudzeń pieniędzy za rzekome kolizje drogowe.
Towarzystwa ubezpieczeniowe straciły na działalności oszustów około miliona złotych - poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
Mężczyźni zostali zatrzymani w czwartek i w piątek. Sąd zastosował wobec 9 funkcjonariuszy dozór policyjny oraz zawieszenie w obowiązkach służbowych. Wobec dwóch byłych policjantów - dozór policyjny.
Funkcjonariusze pracują w Komendzie Miejskiej Policji w Poznaniu lub w komisariatach na terenie powiatu poznańskiego.
Śledztwo prokuratury w tej sprawie prowadzone jest od lutego 2006 roku. Według śledczych, policjanci z Poznania i z trzech podpoznańskich komisariatów wystawiali fałszywe dokumenty świadczące o rzekomych uszkodzeniach pojazdów, które były wykorzystywane do przedłożenia w ubezpieczalniach i wyłudzenia ubezpieczenia.
"Ustaliliśmy grupę osób, która pozorowała kolizje drogowe na terenie Poznania i okolic. Policjanci, którzy przyjeżdżali na miejsce rzekomych kolizji, opisywali je w sposób nieprawdziwy. Osobom, które pozorowały te kolizje, postawiliśmy zarzuty już wcześniej" - powiedział PAP Adamski.
Śledztwo dotyczy ponad 50 osób, które wyłudzały i pomagały w wyłudzeniu odszkodowań. Wraz z zatrzymanymi policjantami narazili oni na straty towarzystwa ubezpieczeniowe na szkody finansowe w wysokości ok. 1 mln. złotych - dodał rzecznik.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.(PAP)
rpo/ wkr/ mhr/