Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: Cztery lata więzienia dla psychologa za molestowanie pacjentek

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź obrońcy
#

# dochodzi wypowiedź obrońcy #

11.04. Poznań (PAP) - Na cztery lata więzienia skazał w czwartek Sąd Rejonowy w Poznaniu psychologa i seksuologa Lechosława Gapika, który molestował seksualnie sześć swoich pacjentek.

Sąd zakazał też psychologowi przez sześć lat wykonywania zawodu psychoterapeuty i seksuologa oraz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie psychoterapii i seksuologii. Wyrok jest nieprawomocny.

Terapeuta był oskarżony o molestowanie seksualne swoich pacjentek; miał m.in. kazać im ssać swój palec, dotykał ich piersi i ud oraz innych miejsc intymnych.

Proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Poznaniu z wyłączeniem jawności. Uzasadnienie wyroku, podobnie jak cały proces, było utajnione.

Psycholog wysłuchał wyroku, ale nie chciał komentować decyzji sądu, natomiast jego obrońca zapowiedział złożenie apelacji.

"Będzie apelacja, bo jest to kwestia oceny pewnej terapii, dotyczącej (...) zaburzeń seksuologicznych, a nie bólu gardła, brzucha czy migdałów. Na to trzeba trochę inaczej patrzeć, a oceny biegłych były odmienne" - powiedział mecenas Andrzej Koch.

Według obrony pokrzywdzonych było tylko sześć kobiet, a prof. Gapik miał setki pacjentek. "Pozostałe nie miały żadnych zastrzeżeń do stosowanej przez seksuologa terapii, a niektóre ze świadków żałowały, że ich dalej nie leczy" - dodał obrońca.

W związku ze śledztwem Polskie Towarzystwo Seksuologiczne zawiesiło profesora Gapika w prawach członka, także Uniwersytet im. Adama Mickiewicza decyzją rektora zawiesił oskarżonego w pełnieniu obowiązków nauczyciela akademickiego.

Postępowanie w sprawie molestowania pacjentek prokuratura prowadziła od końca marca 2010 r. Terapeutę oskarżono o sześć przestępstw dotyczących doprowadzenia podstępem do poddania się "innej czynności seksualnej". Według pacjentek wypowiadających się w reportażu TVN, który w marcu 2010 r. nagłośnił sprawę, seksuolog miał je molestować w czasie wizyt terapeutycznych, wprowadzać w stan hipnozy i dotykać miejsc intymnych.

Gapik publicznie odniósł się do tych zarzutów i tłumaczył, że audycja była prowokacją, w której przedstawiono jego "działalność kliniczną w sposób wysoce tendencyjny i nieprawdziwy". Zaznaczył, że stosuje "specyficzną, autorską formę terapii behawioralnej, opracowaną przez niego na podstawie posiadanej wiedzy teoretycznej i wieloletniego doświadczenia klinicznego".

Odnosząc się do oskarżenia o molestowanie seksualne pacjentek, napisał na swojej stronie internetowej, że sam był biegłym sądowym i potrafi ocenić, kiedy zachowanie jest, a kiedy nie jest molestowaniem seksualnym.

W oświadczeniu na stronie internetowej psycholog zgodził się na publikowanie jego nazwiska. (PAP)

kpr/ abr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)