# EMBARGO DO GODZ. 22.00 W NIEDZIELĘ NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE ELEMENTY AGITACJI WYBORCZEJ #
21.11. Poznań (PAP) - Prezydent Poznania Ryszard Grobelny, który w niedzielę oddał głos w wyborach samorządowych, liczy na swoją wygraną w pierwszej turze. Jeśli wygra, będzie rządził miastem czwartą kadencję.
"Wybory samorządowe decydują o jakości życia ludzi. Ci, których wybieramy, zarządzają na co dzień naszymi najbliższymi sprawami: ulicami, przedszkolami, szkołami. Stopniowo widać, gdzie są aktywniejsi samorządowcy, mają lepsze pomysły. Tam żyje się lepiej niż w innych miejscach" - powiedział.
Odnosząc się do sukcesów samorządowców, którzy swoje funkcje sprawują po raz kolejny (Grobelny jest prezydentem Poznania od 1998 roku), stwierdził, że wszystko zależy przede wszystkim od efektów ich rządów.
"Podobnie, jak to jest w innych krajach o rozwiniętej demokracji, pojawia się grupa osób, które nabyły bardzo dobre kwalifikacje, umieją współpracować z mieszkańcami, mają ciągle nowe pomysły. Myślę jednak, że wyborcy bardzo uważnie przyglądają się przede wszystkim efektom ich pracy" - powiedział.
Grobelny zapowiedział, że jeśli wygra wybory w pierwszej turze - zgoli wąsy. PAP przyznał, że w związku z tą deklaracją, rzuconą w ostatnim dniu kampanii, obawia się "buntu w rodzinie".
Ryszard Grobelny w 2002 r. startował w wyborach jako kandydat popierany przez PO; w 2006 r. jako kandydat niezależny pokonał kandydatkę Platformy. W latach 1990-2002 radny miasta Poznania, w pierwszej kadencji z listy Komitetów Obywatelskich, potem z Samorządnej Wielkopolski i Unii Wolności. Tuż przed wyborami zawiesił swoje członkostwo w PO. (PAP)
rpo/ jra/
