Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: Nadzór budowlany uznał za nielegalny fragment linii energetycznej

0
Podziel się:

Nadzór budowlany nie pozwolił na użytkowanie przez Polskie Sieci
Elektroenergetyczne (PSE) fragmentu linii wysokiego napięcia, przez którą płynie prąd dla
północno-zachodniej Polski, w tym dla Poznania. Władze uspokajają, że na razie nie oznacza to
wyłączeń energii.

Nadzór budowlany nie pozwolił na użytkowanie przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) fragmentu linii wysokiego napięcia, przez którą płynie prąd dla północno-zachodniej Polski, w tym dla Poznania. Władze uspokajają, że na razie nie oznacza to wyłączeń energii.

"Podtrzymaliśmy decyzję powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który realizując wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z września 2006 roku, uchylił decyzję pozwalającą na budowę czterotorowej linii energoelektrycznej Kromolice-Plewiska na terenie gminy Kórnik oraz na tymczasowe jej wykorzystanie" - powiedział we wtorek PAP Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego Jerzy Witczak.

Decyzja inspektora jest ostateczna, ale ponieważ PSE przysługuje zaskarżenie jej do Sądu Administracyjnego, oznacza to, że nie ma jeszcze zagrożenia wyłączeniami prądu.

"Na razie nie mamy informacji od inwestora o ewentualnym zagrożeniu wyłączeniami prądu. Inwestor, według mojej wiedzy, może tę decyzję nadzoru zaskarżyć i do czasu rozpatrzenia ewentualnej skargi nie ma żadnego zagrożenia w zaopatrzeniu regionu w prąd" - powiedział PAP Tomasz Stube z biura prasowego wojewody wielkopolskiego.

Rzecznik PSE Dariusz Chomka nie chciał komentować we wtorek decyzji inspektora "Nie znam tej decyzji i do czasu zapoznania się z nią, nie będę jej komentował" - powiedział.

Zbudowana przez PSE linia wysokiego napięcia (400 kV) z Ostrowa Wlkp. do Plewisk zaopatruje w prąd północno-zachodnią Polskę. Biegnie przez podpoznańskie miejscowości Skrzynki, Borówiec i Kamionki. To właśnie protesty okolicznych mieszkańców, są przyczyną unieważnienia przez sąd decyzji o pozwoleniu na budowę.

Inwestor z kolei o wydanie wadliwych decyzji administracyjnych obwinia lokalne samorządy. Polskie Sieci Elektroenergetyczne żądają od gminy Kórnik ponad 50 mln zł odszkodowania za straty finansowe spowodowane opóźnieniem inwestycji. Według PSE gmina nie wywiązała się w terminie z umowy, w której radni zdeklarowali się, że zatwierdzą miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Obecnie obok nielegalnej linii energetycznej toczą się prace inwestycyjne przy budowie nowej linii o wyższym napięciu. Inwestycja ta jest realizowana w ramach spec ustawy o priorytetowych przedsięwzięciach przed piłkarskimi mistrzostwami Euro 2012. (PAP)

kpr/ drag/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)