Cztery osoby zamieszane w handel narkotykami na wielką skalę zatrzymali w Poznaniu policjanci z Centralnego Biura Śledczego. To członkowie zorganizowanej grupy przestępczej Norberta S. ps. "Drewniak" - poinformował w piątek PAP rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Według policji grupa "Drewniaka" była największą i najaktywniejszą grupą dilerów i przemytników narkotyków w Polsce. W okresie dwóch lat przestępcy wprowadzili do obrotu w kraju kilkaset kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości kilkudziesięciu milionów zł. Do tej pory zatrzymanych zostało 31 członków gangu.
"W ubiegłym tygodniu zatrzymani zostali dwaj +żołnierze+ Norberta S. Funkcjonariusze CBŚ i antyterroryści wkroczyli do mieszkań Łukasza M. i Radosława R. Pierwszy z zatrzymanych przemycał hurtowe ilości narkotyków z kilku europejskich państw. Jednorazowo do Polski samochodami lub autobusem przewoził od 5 do 10 kilogramów amfetaminy, marihuany, kokainy i tabletki ekstazy. Drugi z ujętych był hurtowym dilerem narkotyków" - powiedział PAP Borowiak.
W czwartek została przygotowana akcja zatrzymania kolejnych dwóch członków grupy "Drewniaka". Po trwającej kilkadziesiąt godzin obserwacji antyterroryści i policjanci CBŚ wkroczyli do domów Marcina K. ps."Kupa" i Jacka P.
"Pierwszy z nich to zawodowy bokser i trener. Na zlecenie +Drewniaka+ w 2004 roku, wspólnie z Jackiem P. i innymi bandytami napadł na samochód przewożący papierosy z przemytu. Były to tzw. +rozgrywki+ pomiędzy przestępcami" - powiedział Borowiak.
Wszystkim zatrzymanym zarzuca się działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, przemyt i handel narkotykami na dużą skalę za co grozi kara do 15 lat więzienia.
W październiku 2007 roku funkcjonariusze CBŚ zatrzymali 12 członków gangu handlarzy narkotyków. Podczas zatrzymania znaleziono przy nich broń i amunicję. W kwietniu tego roku zatrzymany został szef gangu Norbert S.
Śledztwo prowadzone było od 2005 roku, kiedy w ręce policji wpadł kurier narkotykowy z Mazowsza, który miał przy sobie 20 tys. tabletek ekstazy. W 2007 roku nadzór nad śledztwem objęła Prokuratura Krajowa; wtedy też dwukrotnie złapano kurierów z kilkoma kilogramami marihuany. W ramach tego śledztwa policja zlikwidowała też w Poznaniu nowoczesną, sterowaną komputerem, wytwórnię marihuany. (PAP)
rpo/ wkr/ jbr/