Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: Ponad 350 tys. zł odszkodowania za represje w okresie stalinowskim

0
Podziel się:

Ponad 350 tys. złotych odszkodowania i
zadośćuczynienia dla spadkobierców Tadeusza Nowaka, działacza
ludowego i współpracownika Stanisława Mikołajczyka,
prześladowanego przez UB i więzionego w latach PRL, zasądził w
czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu.

Ponad 350 tys. złotych odszkodowania i zadośćuczynienia dla spadkobierców Tadeusza Nowaka, działacza ludowego i współpracownika Stanisława Mikołajczyka, prześladowanego przez UB i więzionego w latach PRL, zasądził w czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu.

"Ojciec skarżących był zaangażowany w budowę Polski niepodległej, z tej przyczyny był represjonowany za swoją działalność polityczną i dlatego sąd uznał roszczenia za zasadne" - powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Maria Kostecka.

Tadeusz Nowak był przedwojennym działaczem ludowym tworzącym struktury Związku Młodzieży Wiejskiej "Wici", w czasie wojny tworzył Bataliony Chłopskie a po wojnie, jako współpracownik premiera Stanisława Mikołajczyka, współtworzył Polskie Stronnictwo Ludowe w Wielkopolsce. W 1946 roku został posłem do Krajowej Rady Narodowej, a w 1947 r. posłem na Sejm Ustawodawczy.

Podczas swej działalności poselskiej wielokrotnie protestował przeciw nielegalnym działaniom funkcjonariuszy bezpieczeństwa, sprzeciwiał się też fałszowaniu wyborów i kolektywizacji wsi.

W 1950 roku został pod zarzutem współpracy z osobami działającymi w interesie obcego rządu aresztowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i do 1953 r. przebywał w aresztach i zakładach karnych, a później w szpitalu psychiatrycznym do 1956 r., kiedy to jego sprawę umorzono. Zmarł w Poznaniu w 1994 roku.

W czasie śledztwa i podczas odbywania kary śledczy doprowadzili Tadeusza Nowaka do choroby psychicznej i utraty zdrowia.

"Lekarze zdiagnozowali u niego psychozę omamowo-urojeniową i 80- procentową utratę zdrowia" - powiedziała sędzia Kostecka.

"Najważniejsze, że sprawiedliwości stało się zadość. Wiemy, że ojciec był represjonowany za walkę z systemem i dzięki procesowi udało się odtworzyć akta jego sprawy. Tego, co przeżyliśmy, nie zrekompensują nam żadne pieniądze" - powiedział po ogłoszeniu wyroku syn represjonowanego Tadeusz Nowak.

Zasądzone kwota została podzielona na sześcioro dzieci, każde z nich dostało po blisko 40 tys. zł odszkodowania i ponad 19 tys. zadośćuczynienia. Wyrok nie jest prawomocny.(PAP)

kpr/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)