Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznań: Stan alarmowy przekroczony o dwa metry

0
Podziel się:

Warta osiągnęła poziom 654 cm. Woda już opada ale bardzo powoli.

Poznań: Stan alarmowy przekroczony o dwa metry
(PAP/Piotr Polak)

_ - Poziom 654 cm osiągnęła Warta w Poznaniu, rzeka o 204 cm przekracza stan alarmowy _- poinformował rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego, Tomasz Stube.

_ - Co godzinę poziom wody spada o 1 cm _- powiedział rzecznik. Już wczoraj po południu notowano w Poznaniu minimalne spadki poziomu wody.- _ Według prognoz, od jutra powinny być jeszcze większe _ - dodał Stube.

Od wczoraj zmniejszono zrzut wody ze zbiornika retencyjnego Jeziorsko o 30 m sześć. na sekundę, do 200 m sześć.

Według rzecznika, jeżeli sytuacja pogodowa będzie korzystna, nastąpi dalsze zmniejszenie zrzutu z Jeziorska. W okresie kulminacji wody na rzece wypływało stąd 360 m sześć. na sekundę.

Stabilna jest sytuacja na Warcie w Śremie. - _ Poziom wody w tej miejscowości (545 cm) stabilizuje się, ale nie spada _ - poinformował rzecznik. Dalsze spadki odnotowywane są także na Warcie między Koninem a Kołem.

Poziom wody na kaliskim odcinku Prosny spadł w środę po południu do 183 cm i jest niższy od stanu alarmowego o 37 cm. Tendencja spadkowa utrzymuje się w Kaliszu od kilku dni.

Kosztowna walka Poznania z wielką wodą

Dotychczas miasto Poznań wydało na walkę z powodzią około 300 tys. zł., za które zakupiono m.in. 170 tys. worków na piasek.

Służby wojewody wielkopolskiego wykonały też dokumentację fotograficzną na potrzeby tworzenia specjalnej mapy, która będzie w przyszłości pomagać w planowaniu ewentualnych akcji powodziowych.

W całym regionie zebrano ponad 200 wniosków o przyznanie pomocy doraźnej dla powodzian, z czego 60 wniosków na kwotę 178 tys. zł. zostało już rozpatrzonych.

ciągu najbliższej doby, w związku z bardzo intensywnymi opadami, na Wiśle do profilu w Dęblinie oraz na wszystkich jej dopływach na Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce poziom wody wzrośnie powyżej stanów alarmowych - prognozuje IMiGW.

W miejscach przerwanych obwałowań możliwy jest ponowny wpływ wody na tereny poprzednio zalane - podaje Instytut.

Istnieje zagrożenie dla obszarów zalewowych. Tereny przybrzeżne mogą zostać zalane, mogą wystąpić lokalne podtopienia. Uniemożliwione może być prowadzenie prac hydrotechnicznych. Mogą wystąpić utrudnienia w funkcjonowaniu komunikacji lądowej i żeglugi wodnej.

IMiGW zaleca ostrożność, informuje o konieczności śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)