Zbiórkę puszek aluminiowych rozpoczęła poznańska Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio". Środki pozyskane z ich sprzedaży będą przeznaczone na dożywianie i leczenie afrykańskich dzieci.
W poprzednich edycjach akcji "Puszka dla maluszka", prowadzonej od 2009 r., udało się zebrać łącznie ponad 94 tys. zł. Pieniądze trafiły do polskich misji m.in. na pomoc dzieciom uchodźców w Sudanie oraz na dożywianie dzieci w przychodni i przedszkolu w Dilla w Etiopii. Za zebrane środki kupiono też inkubatory i aparat EKG, które trafiły do Kamerunu.
Jak poinformowała w środę PAP koordynatorka akcji Justyna Janiec-Palczewska, teraz formuła akcji zostanie zmieniona i puszki lub środki z ich sprzedaży można będzie dostarczać do siedziby fundacji przez cały rok.
"Wymusili to na nas sami uczestnicy akcji, którzy już od dłuższego czasu domagali się możliwości ciągłego dostarczania puszek" - powiedziała Janiec-Palczewska.
Jak dodała, potrzeby zgłaszane przez misjonarzy i wolontariuszy są ogromne. "Właśnie wróciły nasze wolontariuszki pracujące w przychodni w Dilla. Jak mówią, trudno sobie wyobrazić, jak tam jest biednie. Pracujące w Dilla siostry wykonują ogromną pracę. Gdy mają więcej pieniędzy, mogą też nakarmić dzieci z okolicznych wiosek, dla których najczęściej jest jedyny posiłek w ciągu dnia" - powiedziała.
Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio" działa od 1992 roku, powstała z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Jest m.in. organizatorem akcji "Ołówek dla Afryki", podczas której zbierane są ołówki i długopisy dla afrykańskich dzieci. Wysłała tony odzieży i przyborów szkolnych dla dzieci z Afganistanu. Prowadzi też akcję "Opatrunek na ratunek" - zbiórkę opatrunków dla misyjnych szpitali i przychodni. (PAP)
rpo/ abr/
