Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poznańska prokuratura zajmie się śledztwem dot. rozmowy Milewskiego

0
Podziel się:

Poznańska prokuratura okręgowa poprowadzi śledztwo dot. rozmowy
telefonicznej, w której osoba podająca się za urzędnika z kancelarii premiera miała ustalać z
prezesem gdańskiego sądu Ryszardem Milewskim szczegóły ws. aresztu prezesa Amber Gold - zdecydowała
PG.

Poznańska prokuratura okręgowa poprowadzi śledztwo dot. rozmowy telefonicznej, w której osoba podająca się za urzędnika z kancelarii premiera miała ustalać z prezesem gdańskiego sądu Ryszardem Milewskim szczegóły ws. aresztu prezesa Amber Gold - zdecydowała PG.

W tej sprawie z wnioskiem o przeniesienie śledztwa wystąpiła do Prokuratury Generalnej gdańska prokuratura apelacyjna. Dotychczas postępowanie prowadziła tamtejsza prokuratura okręgowa; uznała ona jednak, że ze względu na jej współpracę i kontakty z gdańskim sądem okręgowym sprawę powinna przejąć inna jednostka.

"Przychyliliśmy się do wniosku gdańskiej prokuratury apelacyjnej o wyłączenie jej z tej sprawy" - powiedział w piątek PAP rzecznik prokuratora generalnego Mateusz Martyniuk.

Gdańska prokuratura wszczęła postępowanie 11 września wskutek zawiadomienia, które dzień wcześniej złożył prezes gdańskiego sądu kręgowego Ryszard Milewski. Prowadzone jest ono pod kątem art. 230 par. 1 Kodeksu karnego, czyli powoływania się - dla uzyskania korzyści - na wpływy w różnego rodzaju instytucjach państwowych, samorządowych itp. Przestępstwo to zagrożone jest karą więzienia od 6 miesięcy do lat 8. Milewski został już przesłuchany w charakterze świadka.

"Sprawa jest w prokuraturze i ABW. Złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wszystkie dokumenty z tym związane, które przyszły. To nie chodzi tylko o moją rozmowę" - mówił w czwartek dziennikarzom Milewski.

Rzecznik prasowy gdańskiego sądu Tomasz Adamski powiedział dziennikarzom, że "publikowane nagranie jest fragmentem większej całości, a całe zdarzenie zostało zmanipulowane".

O prowokacji napisała w czwartek "Gazeta Polska Codziennie". Jak podała, 6 września do prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego zadzwonił ktoś, kto przedstawił się jako asystent szefa kancelarii premiera. W rozmowie tej Milewski miał prosić o instrukcje, czy przyspieszać posiedzenie sądu ws. zażalenia na aresztowanie szefa Amber Gold Marcina P. Miał też umówić się na spotkanie z premierem: wstępnie wyznaczono datę 13 września.

Krajowa Rada Sądownictwa zwróciła się do redaktora naczelnego "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasza Sakiewicza o udostępnienie kopii całego nagrania.

18 września prezydium KRS zajmie się wnioskiem Jarosława Gowina o dyscyplinarkę dla Milewskiego, a 26 września plenarne posiedzenie KRS zaopiniuje wniosek ministra sprawiedliwości o odwołanie prezesa gdańskiego sądu.

Od początku lipca Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie działalności spółki Amber Gold. Dwa tygodnie temu śledczy postawili prezesowi tej spółki Marcinowi P. zarzut oszustwa na znaczną kwotę. Wcześniej Marcin P. usłyszał też sześć innych zarzutów, w tym prowadzenie działalności bankowej bez stosownych zezwoleń. Decyzją sądu rejonowego 30 sierpnia prezes Amber Gold został aresztowany. 12 września gdański sąd okręgowy rozpatrywał zażalenie na areszt i podtrzymał decyzję sądu niższej instancji.

Przed założeniem spółki Amber Gold Marcin P. był kilkakrotnie karany za różnego rodzaju przestępstwa, w tym gospodarcze i finansowe. Minister sprawiedliwości zlecił w sierpniu prezesom gdańskich sądów apelacyjnego i okręgowego wewnętrzną kontrolę dotychczasowych postępowań sądowych dotyczących P.

Po kontroli przeprowadzonej przez prezesa Sądu Okręgowego rzecznik dyscyplinarny wszczął pięć postępowań wyjaśniających wobec sędziów bądź kuratorów. (PAP)

pru/ rop/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)