Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PPP-Sierpień 80: liczymy na sukces kandydatów z lokalnych porozumień

0
Podziel się:

Polska Partia Pracy - Sierpień 80 nie chce oceniać szans swoich kandydatów
do sejmików wojewódzkich, liczy natomiast na sukces kandydatów na radnych i prezydentów w tych
miastach, gdzie wystawiła wspólne listy z lokalnymi stowarzyszeniami i ugrupowaniami.

Polska Partia Pracy - Sierpień 80 nie chce oceniać szans swoich kandydatów do sejmików wojewódzkich, liczy natomiast na sukces kandydatów na radnych i prezydentów w tych miastach, gdzie wystawiła wspólne listy z lokalnymi stowarzyszeniami i ugrupowaniami.

Podczas podsumowującej kampanię piątkowej konferencji prasowej w Katowicach szef partii Bogusław Ziętek mówił m.in., że "nie chce oceniać szans" wyborczych kandydatów PPP do sejmików regionów - tym bardziej, że zdominowanie sceny politycznej przez dwie główne partie, które na kampanie przeznaczają ogromne publiczne środki, znacząco zmniejsza te szanse.

"PO wyda na kampanię 35 mln zł, a my tysiąc razy mniej, więc mamy tysiąc razy mniejsze szanse" - podkreślił. "Robimy kampanię w naszym wolnym czasie, bez środków, którymi dysponują inne komitety wyborcze" - dodał. Jak zauważył, wielu kandydatów tych partii - a zwłaszcza Platformy - korzysta też z faktu zasiadania na publicznych stanowiskach.

Ziętek wypomniał m.in. w piątek kandydatowi PO na prezydenta Katowic, Arkadiuszowi Godlewskiemu, że ten rezygnując we wrześniu ze stanowiska wiceprezydenta miasta i mówiąc, że robi to by nie finansować swojej kampanii ze społecznych pieniędzy, zapomniał dodać, że do końca grudnia z urzędu miasta otrzyma jeszcze 52 tys. zł.

"Głęboko wierzę natomiast w to, że wszędzie tam gdzie PPP zdecydowała się na uczestnictwo w różnego rodzaju koalicjach i porozumieniach, a takich miejsc w kraju jest wiele, tam odniesiemy sukces" - podkreślił.

Jednym z takich miast jest Ruda Śląska, gdzie PPP współtworzy komitet Porozumienie dla Rudy Śląskiej. Z jego list kandydują m.in. związkowcy z kopalń: Marceli Murawski i Przemysław Skupin. W wyborach na prezydenta miasta komitet ten wysunął kandydaturę Grażyny Dziedzic, która - według danych PPP - jeżeli nie zwycięży, ma szansę na drugą turę z obecnym prezydentem Andrzejem Stanią (PO).

Zdaniem Ziętka, sukces Polskiej Partii Pracy - Sierpnia 80 w tegorocznej kampanii już został w pewnej mierze osiągnięty - poprzez zarejestrowanie własnych list kandydatów do wszystkich 16 sejmików wojewódzkich. Tym samym jako jedyne ugrupowanie pozaparlamentarne partia ta uzyskała status ogólnopolskiego komitetu wyborczego.

Komitet startuje w wyborach pod hasłem "Uczciwy Samorząd". Opowiada się m.in. za tworzeniem tzw. kodeksowych miejsc pracy (samorządy mają tu możliwości ze względu na m.in. środki unijne), budową tanich mieszkań komunalnych i socjalnych (np. z wielkiej płyty), ma też alternatywny do rządowego plan uzdrowienia służby zdrowia - sprzeciwia się komercjalizacji i prywatyzacji publicznych placówek medycznych.

Ziętek poinformował też, że w piątek PPP rusza z kolportażem 100 tys. czterostronicowego biuletynu w formacie gazetowym, w którym opisywane są "zagrożenia związane z prywatyzacją, komercjalizacją publicznej służby zdrowia" - na przykładach czterech miast: Katowic, Piekar Śląskich, Rudy Śląskich i Krosna Odrzańskiego. Docelowo PPP chce wydać milion egzemplarzy tego biuletynu. (PAP)

mtb/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)