Pracodawcy nie chcą zatrudniać osób chorych psychicznie, chociaż nie ma do tego przeciwwskazań zdrowotnych, z powodu krzywdzących stereotypów - wyjaśniali w niedzielę psychiatrzy podczas konferencji w ramach Dnia Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię.
Jak wyjaśnił prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, prof. Jacek Wciórka, zwykle pierwsze poważne objawy schizofrenii pojawiają się u młodych ludzi, niemal zupełnie bez ostrzeżenia. Choroba objawia się psychozą, czyli stanem urojeń o szczególnych treściach, czasem omamów słuchowych, wzrokowych oraz innych przeżyć, które zniekształcają odbiór rzeczywistości i sprawiają, że staje się ona dla chorego mało czytelna i zrozumiała.
"Kiedy nagle spada na młodego człowieka epizod psychotyczny, zwala mu się na głowę nie tylko ogrom cierpienia indywidualnego, ale także ciężar stygmatyzacji jako osoby +nienormalnej+ i odrzucenia społecznego" - powiedział Wciórka.
Jak dodał, często sam chory wcześniej podzielał stereotypy funkcjonujące w społeczeństwie na temat osób chorych psychicznie i kiedy pojawiają się objawy, sam musi się z nimi zmierzyć. Po zastosowaniu leczenia objawy ustępują, ale stereotypy i odrzucenie społeczne trwa.
Wciórka podkreślił, że chorzy po wystąpieniu pierwszego epizodu psychotycznego mają poczucie, że ich dotychczasowe życie się skończyło i nie będą już nigdy funkcjonować normalnie. "Po ustąpieniu objawów przeciwnie, chcą jak najszybciej wrócić do normalnego życia, ale jest to bardzo trudne" - tłumaczył.
Jak powiedziała z-ca dyrektora Instytutu Psychiatrii i Neurologii dr hab. Joanna Meder, w Polsce jest ok. 400 tys. osób chorych na schizofrenię. "Większość to ludzie młodzi. Ponad połowa z nich mogłaby wykonywać pracę" - oceniła.
Jak dodała, nie jest im jednak łatwo znaleźć zatrudnienie. Pracę ma tylko 2 proc. chorych na schizofrenię, zaś 72 proc. nie uczestniczy w ogóle w życiu społeczeństwa.
Tegoroczny Dzień Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię odbywa się pod hasłem "Razem w pracy - Razem w życiu". Na konferencji prasowej przedstawiono przykłady działalności, która wspiera zatrudnienie chorych psychicznie.
Jedną z nich jest fundacja, która prowadzi firmę zbierającą i segregującą surowce wtórne. Firma działa na warszawskim Mokotowie. Zatrudnienie znalazło w niej ponad 800 osób. Są to głównie chorzy psychicznie, ale także osoby niepełnosprawne intelektualnie. (PAP)
ula/ bno/